Co znajdziesz w artykule?
Zima w końcu ustępuje miejsca wiośnie. Dotrwaliśmy! Po miesiącach szarości, krótkich dni i niskich temperatur, w końcu nadchodzi moment, na który wszyscy czekaliśmy – pierwszy dzień wiosny astronomicznej. W 2025 roku wypada on 20 marca o godzinie 04:06 czasu polskiego. Oznacza to jedno: dzień znów wygrywa z nocą, a Słońce zaczyna rządzić na niebie coraz dłużej.
Kiedy jest pierwszy dzień wiosny 2025? Astronomiczna i kalendarzowa wiosna
Wraz z nadejściem cieplejszych dni i coraz dłuższym światłem słonecznym, wiele osób zastanawia się, kiedy jest pierwszy dzień wiosny 2025. Warto wiedzieć, że istnieją dwa sposoby określania początku tej pory roku – wiosna kalendarzowa i wiosna astronomiczna. Oba terminy różnią się od siebie, a w 2025 roku pierwszy dzień wiosny astronomicznej przypada wcześniej niż kalendarzowej.
Kiedy zaczyna się wiosna 2025?
Pierwszy dzień wiosny możemy określić na dwa sposoby:
- Kalendarzowa wiosna 2025 zaczyna się 21 marca i trwa do 21 czerwca. Jest to stała data w kalendarzu, bez względu na zmiany astronomiczne.
- Astronomiczna wiosna 2025 rozpoczęła się 20 marca 2025 roku o godzinie 04:06 czasu polskiego. To moment równonocy wiosennej, kiedy Słońce przekracza równik niebieski, zwiastując dłuższe dni i cieplejszą aurę.
Wiosna astronomiczna a kalendarzowa
Wiele osób zastanawia się, czym różni się astronomiczna wiosna od kalendarzowej. Oto kluczowe różnice:
- Wiosna kalendarzowa ma stałą datę, zawsze przypada na 21 marca.
- Wiosna astronomiczna rozpoczyna się w momencie równonocy wiosennej, co oznacza, że data może się nieznacznie zmieniać, wypadając 19, 20 lub 21 marca.
Wiosna 2025 – co nas czeka?
Pomimo wejścia w nowy sezon, sytuacja hydrologiczna w Polsce pozostaje niepokojąca. Deficyt opadów z okresu zimowego sprawił, że poziom wilgotności gleby w wielu regionach jest znacznie poniżej normy, co może negatywnie wpłynąć na rozwój upraw i kondycję ekosystemów.
Dodatkowym zagrożeniem jest niski stan rzek i zbiorników wodnych, który odnotowano w kilku kluczowych obszarach kraju. W niektórych regionach poziom wód spadł do wartości najniższych od dekady, co zwiększa ryzyko suszy hydrologicznej oraz problemów z zaopatrzeniem w wodę.
Meteorolodzy przewidują, że tegoroczna wiosna będzie okresem dużych kontrastów pogodowych. W pierwszych tygodniach można spodziewać się wahań temperatury, chłodnych poranków i okresowych przymrozków, które mogą stanowić zagrożenie dla rozwijających się upraw. Wraz z nadejściem kwietnia i maja możliwe są gwałtowne burze oraz krótkotrwałe, ale intensywne opady deszczu, które jednak mogą nie wystarczyć, aby zniwelować skutki narastającej suszy.
Niedobory wody w glebie oraz niestabilne warunki atmosferyczne mogą znacząco wpłynąć na wydajność plonów, zwłaszcza w przypadku roślin szczególnie wrażliwych na suszę. W niektórych regionach kraju rolnicy już teraz sygnalizują trudności związane z kiełkowaniem ozimin oraz wschodami roślin jarych.
Dodatkowo, wzrost ryzyka pożarowego w lasach może stanowić kolejne wyzwanie, szczególnie w suchych i wietrznych okresach. Brak odpowiedniej ilości opadów oraz wysokie temperatury w drugiej połowie wiosny mogą prowadzić do wzrostu liczby pożarów na terenach leśnych oraz łąkach.