Grupa kierowców quadów i buggy zniszczyła znaczną część upraw, traktując pola niczym plac zabaw. Poszkodowani rolnicy szacują straty na 2 hektary całkowicie zrujnowanych ozimin i apelują o konsekwencje dla sprawców.
Zamienili pole w tor wyścigowy! „Zabawa Andrzejkowa”
W polskim rolnictwie każdy rok to walka o plon, jakość i opłacalność. Zmiana klimatu, susza, choroby – to codzienne wyzwania. Ale jak zareagować, gdy największym zagrożeniem okazuje się ludzka bezmyślność? Taki scenariusz rozegrał się wieczorem 28 listopada na polach w powiecie lidzbarskim. Niespodziewany „rajd andrzejkowy” z udziałem 13 pojazdów, w tym quadów i buggy, zmienił starannie przygotowane pod zasiewy grunty pięciu rolników w teren do „ekstremalnej jazdy”.
Całkowitemu zniszczeniu uległo około 2 hektary upraw ozimych, choć pojazdy przejechały łącznie przez teren obejmujący aż 14 hektarów. Rolnicy alarmują: to nie tylko straty finansowe, ale i ogromny cios w włożoną w ziemię pracę.
– „Nie możemy patrzeć, jak nasza ciężka praca jest traktowana jak tor wyścigowy” – relacjonuje jeden z poszkodowanych gospodarzy.
Zapis „Zabawy andrzejkowej” trafił do sieci – dowody w sprawie [NAGRANIE]
Sama skala zniszczeń budzi oburzenie, ale oliwy do ognia dolał fakt, że nagrania z „zabawy” zostały opublikowane w mediach społecznościowych, między innymi na profilu jednej z firm z Olsztyna. Oznaczenie rajdu jako „zabawa andrzejkowa” w kontekście zniszczonych upraw wywołało falę krytyki i oburzenia wśród internautów, a przede wszystkim wśród samych rolników.
Dowody te stanowią kluczowy element w postępowaniu prawnym. Publikowanie materiałów dokumentujących akt wandalizmu i lekceważące podejście organizatorów, którzy – jak twierdzą rolnicy – nie przyznają się do winy i ignorują skargi, tylko pogarszają ich sytuację.
W świetle polskiego prawa, wjeżdżanie pojazdami mechanicznymi na cudze pola uprawne i niszczenie plonu nie jest tylko „chuligaństwem”, ale czynem karalnym.
- Odpowiedzialność cywilna: Rolnicy mają prawo dochodzić roszczeń odszkodowawczych za poniesione straty materialne, bazując na ekspertyzach i kosztach ponownego doprowadzenia gruntu do stanu używalności.
- Odpowiedzialność karna/wykroczeniowa: Zniszczenie upraw może być kwalifikowane jako niszczenie mienia (art. 288 kodeksu karnego, jeśli straty są znaczne) lub jako wykroczenie przeciwko mieniu (art. 124 k.w. lub art. 156 k.w. – niszczenie zasiewów, upraw).
Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, a nagrania z mediów społecznościowych z pewnością posłużą jako materiał dowodowy do identyfikacji sprawców i wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji prawnych.
źródło: fb/Adam Borończyk; RKSport-OLSZTYN, olsztyn.com.pl




