Co znajdziesz w artykule?
Na ostatnim posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które odbyło się 4 lutego, głos pszczelarzy wybrzmiał donośnie. Przedstawiciele środowiska pszczelarskiego z całej Polski podkreślili znaczenie współpracy z sadownikami nie tylko w zakresie zapylania sadów, ale również wspólnej promocji polskich owoców i miodu.
Wspólny front pszczelarzy i sadowników
Pszczelarze zwracają uwagę, że bez skutecznej promocji polskich produktów pszczelich dojdzie do znacznego ograniczenia liczby rodzin pszczelich w kraju. Taki scenariusz mógłby negatywnie wpłynąć na jakość i wydajność polskich sadów oraz plantacji owoców i warzyw. Wspólne kampanie sadowników i pszczelarzy pozwoliłyby natomiast na skuteczniejsze dotarcie do konsumentów oraz budowanie świadomości o znaczeniu zapylaczy w ekosystemie.
Finansowe wsparcie dla pszczelarzy
Jednym z kluczowych tematów poruszonych podczas posiedzenia Komisji było przesunięcie 15% budżetu Funduszu Owoców i Warzyw na rzecz pszczelarstwa. To istotny krok w stronę wsparcia hodowli pszczół, które odgrywają kluczową rolę w rolnictwie. Warto przy tym zaznaczyć, że w Polsce pszczelarze nie otrzymują wynagrodzenia za zapylanie upraw, podczas gdy w wielu krajach jest to standardowa praktyka.
Dla porównania, w Niemczech pszczelarze otrzymują od 40 do 80 euro za 14-dniowe zapylanie jednej rodziny pszczelej. W Holandii stawki te sięgają nawet 150 euro, a w Stanach Zjednoczonych wynagrodzenie dla pszczelarzy za zapylanie wynosi aż 200 dolarów za każdą rodzinę pszczelą.
Znaczenie pszczół dla polskiego rolnictwa
Pszczoły odpowiadają za 90% zapylania polskich owoców i warzyw. Ich rola w utrzymaniu produkcji rolnej jest nieoceniona, a bez odpowiedniego wsparcia polscy pszczelarze mogą mieć problem z konkurowaniem z importowanym miodem. Dlatego tak ważna jest współpraca między sadownikami i pszczelarzami, która pozwoli na rozwój obu sektorów i zabezpieczenie przyszłości polskiego rolnictwa.
Promowanie krajowych owoców i miodu, a także rozwój systemów wsparcia dla pszczelarzy, może przynieść obopólne korzyści, a jednocześnie wpłynąć pozytywnie na jakość żywności dostępnej dla polskich konsumentów. Działania te są nie tylko potrzebne, ale wręcz niezbędne dla przyszłości polskiego rolnictwa i ochrony środowiska.