Co znajdziesz w artykule?
Rząd Niemiec planuje znaczące zaostrzenie przepisów dotyczących ochrony środowiska. Na pierwszy rzut oka brzmi to dobrze – walka z nielegalnym składowaniem odpadów i niszczeniem przyrody to ważny cel. Jednak projekt ustawy budzi duże obawy wśród rolników, myśliwych i leśników, którzy mogą wkrótce stanąć w obliczu nowych zagrożeń prawnych.
Minister sprawiedliwości Niemiec, Stefanie Hubig przedstawiła ponad 100-stronicowy projekt ustawy, który zakłada kompleksowe zmiany w Kodeksie karnym, a także w przepisach dotyczących ochrony roślin, ochrony przyrody i łowiectwa.
Nowe przestępstwa – brak jasnych wyjątków dla rolnictwa i leśnictwa
Projekt wprowadza liczne nowe typy przestępstw, ale nie przewiduje wyraźnych rozróżnień między nimi, a legalnym użytkowaniem gruntów rolnych, leśnych i łowieckich. Brakuje też wyjątków dla działań zgodnych z dobrą praktyką rolniczą lub dla nieuniknionych skutków ubocznych normalnej działalności rolnej. Może to prowadzić do powstania nowych niepewności prawnych dla osób pracujących w tych sektorach.
Ochrona roślin, a ochrona gatunkowa
Projekt nowelizacji ustawy o ochronie roślin przewiduje, że każdy, kto zabije/uszkodzi zwierzęta lub rośliny gatunków ściśle chronionych przy użyciu pestycydów, będzie podlegał karze pozbawienia wolności do pięciu lat. Jeśli dojdzie do znacznych szkód w ekosystemie, kara może wynieść od jednego do dziesięciu lat.
Odpowiedzialność karna za znaczne niepokojenie gatunków chronionych może dotyczyć nawet sytuacji, w których rolnicy działają zgodnie z przepisami – projekt nie wyjaśnia bowiem, jak mają unikać naruszeń przy prawidłowym stosowaniu środków ochrony roślin.
Podobne ryzyko istnieje w przypadku ustawy o ochronie przyrody. Odpowiedzialność za znaczne niepokojenie dzikich zwierząt może dotyczyć również zwykłych prac rolniczych lub leśnych, jeśli w ich wyniku dojdzie do płoszenia chronionych gatunków.
Niejasne granice między polowaniem, a przestępstwem
Także w prawie łowieckim przewidziano surowe zmiany. Nowy paragraf ustawy zakłada:
- karę pozbawienia wolności do 5 lat za naruszenie okresu ochronnego gatunków chronionych,
- od 1 do 10 lat więzienia za rozległe szkody w ekosystemach,
- sankcje za rażące naruszenia zakazów polowań i okresów ochronnych,
- nowe przestępstwa dotyczące sprzedaży i oferowania do sprzedaży zwierzyny należącej do gatunków chronionych.
Projekt nie określa jednak jasno, jak odróżnić działania przestępcze od legalnego użytkowania łowieckiego, co może prowadzić do sporów interpretacyjnych.
Ekosystem jako nowy element prawa karnego
Po raz pierwszy ekosystem ma zostać włączony do katalogu tzw. nośników środowiska, obok gleby, wody, powietrza, roślin, zwierząt i zdrowia człowieka. Nowe przepisy wynikają z unijnej dyrektywy, która uznaje znaczenie ekosystemów jako całościowych struktur wymagających ochrony.
Jednak definicja ekosystemu w projekcie jest bardzo szeroka – obejmuje także mniejsze obszary i układy biologiczne. Zniszczenie lub poważne uszkodzenie ekosystemu o znacznej wielkości lub istotnej wartości ekologicznej może skutkować karą od roku do nawet dziesięciu lat więzienia.
Kary za nielegalne inwestycje rolnicze
W projekcie znalazło się również nowe przestępstwo – nielegalna realizacja projektów zagrażających środowisku. Dotyczy to inwestycji wymagających oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ) lub wstępnego przeglądu, takich jak budowa dużych stodół czy obiektów hodowlanych bez zezwolenia. W takich przypadkach przewidziano karę pozbawienia wolności do pięciu lat lub grzywnę.
Etap konsultacji i dalsze kroki
Projekt nowelizacji jest częścią wdrożenia unijnej dyrektywy UE 2024/1203 w sprawie ochrony środowiska poprzez prawo karne. Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało go do konsultacji krajom związkowym i organizacjom branżowym w połowie października. Czas na zgłaszanie uwag upływa 14 listopada.
Po zakończeniu konsultacji rząd federalny podejmie decyzję w sprawie projektu, a następnie trafi on do Bundestagu i Bundesratu. Niemcy mają obowiązek wdrożyć nowe przepisy do 21 maja 2026 roku.
Źródło: Agrarheute