Będą ciągniki, transparenty i ludzie z twarzami wyżłobionymi przez wiatr, słońce i gniew. 14 maja Szczecin stanie się tubą wiejskiej Polski, która – choć często ignorowana – nadal żywi to miasto. I każde inne. Sprawdź szczegóły!
Rolnicy znów wychodzą na ulice. Tym razem zbiorą się na Wałach Chrobrego – miejscu symbolicznym, bo na wyniosłym brzegu Odry będą domagać się spraw, które powinny być oczywiste: uczciwości, szacunku, przeżycia.
Nie z żądaniami – z dramatami. Z fakturami nieopłaconymi od miesięcy, z kredytami zaciągniętymi w czasach, gdy chleb był droższy od mąki. Z pytaniami bez odpowiedzi: jak długo jeszcze mają dopłacać do swojej pracy?
Protest rolników w Szczecinie ma pokazać, że wieś nie jest kartą przetargową. Że nie da się prowadzić gospodarstwa według schematów pisanych zza biurka w Brukseli. Że jeśli ktoś jeszcze myśli, że „rolnik się sam wyżywi”, to najwyższy czas wyjść z bańki.
Protest rolników w Szczecinie. Pięć palących spraw
- Napływ taniej żywności z zagranicy podcina skrzydła polskiej produkcji. Trudno konkurować z towarem, który kosztuje mniej niż worek nawozu.
- Przepisy blokujące hodowlę zwierząt sprawiają, że obory pustoszeją. A wraz z nimi – całe regiony.
- Europejski Zielony Ład, choć szczytny w założeniu, w praktyce dla wielu rolników oznacza kłopoty. Przepisy są zbyt sztywne, a rzeczywistość zbyt złożona.
- Dostęp do ziemi – tu chodzi o to, by rolnik z Polski miał pierwszeństwo, a nie firma z logo i kapitałem zza granicy.
- Susza oceniana zza komputera? Rolnicy chcą, by ktoś wreszcie zajrzał na ich pola, zanim powie im, że „wszystko w normie”.
Protest rolników, który odbędzie się 14 maja 2025 roku w Szczecinie, jest organizowany przez szeroką koalicję rolniczych i społecznych organizacji. Wśród głównych organizatorów znajdują się: NSZZ RI Solidarność, Kółek Rolniczych, Oddolnego Protestu Rolników, Związku Plantatorów Buraka i Forum Pracodawców Transportu.