Niebawem okres bardziej chmurny i wilgotny dobiegnie końca. Właśnie tak jak w ostatnich dniach wyglądały okresy letnie w latach 50-90 ubiegłego wieku. Nim powróci śródziemnomorska pogoda miejscami jeszcze zdrowo dopada- nawet 40 mm i takie sumy mają szansę się pojawić w deszczomierzach na zachodzie i w centrum Kujaw, wschodzie Wielkopolski, zachodzie i północy Łódzkiego oraz miejscami na Górnym Śląsku, Małopolsce i Podkarpaciu.
W nocy z soboty na niedzielę przelotne opady występować będą w Łódzkiem, Świętokrzyskim, Małopolskim, Górnym Śląsku, Wielkopolsce, Kujawach, Pomorzu. Miejscami w rejonie Łodzi, Piotrkowa, Radomska, Końskich padać może chwilami ulewnie. Nad ranem zimno na zachodzie, północy- tu około 9-12 stopni. Na wschodzie, południu i w centrum 13-15 stopni.
W niedzielę już od rana do południa popada w wielu regionach wschodu, południa, północy i centrum kraju. Najmasywniejsze strefy opadów powstaną późnym popołudniem w pasie od Kujaw po rejon Kalisza, Łodzi. Miejscami może zagrzmieć.
W kolejnych dniach szanse na opady od rejonu Łodzi na zachód z każdym dniem będą coraz mniejsze. W środę najprawdopodobniej do południa jest jeszcze szansa na opad mżawki, ciągły. Po południu i tam pokaże się słońce. Oznacza to, że w środę Polska zachodnia, północna będzie mogła żniwować.