Do Polski zaczyna napływać gorące powietrze z południa. Utrzyma się u nad bardzo krótko. W nocy niebo bezchmurne w całym kraju. Temperatura wyniesie od 15 stopni na wschodzie, 16-17 na południu i w centrum do 18 stopni od Pomorza po Kujawy, wschód Wielkopolski i Opolskie do 20-22 stopni na zachodzie i wybrzeżu. W rejonie Świnoujścia, Dziwnowa możemy mieć nad ranem około 23-24 stopni.
W ciągu dnia w większości kraju niebo bezchmurne. Po południu pojawi się niewielka szansa na powstanie kilku chmur z których może spaść deszcz do 5 mm w okolicach Gorzowa, Wałcza, Szczecina, Świdwina, Kołobrzegu. Szansa na opad wynosi może do 10-15%, tak więc przeważnie i tam będzie to suchy dzień. Wiatr na wschodzie słaby lub bezwietrznie- powieje ze wschodu. Nad resztą kraju wiatr umiarkowany do 35 km/h z południa.
W piątek na zachodzie pojawi się front z burzami i upał zniknie. W sobotę front dotrze do centrum i w niedzielę już w całym kraju na termometrach od 19 do 25 stopni. Największa szansa na deszcz na froncie pojawi się na zachodzie w piątek i na wschodzie w sobotę.