Można już śmiało napisać i myślę, że każdy z Warmii, Mazur, Kujaw, Pomorza, większości Wielkopolski i Ziemi Łódzkiej, północnego, zachodniego Mazowsza przeżywa największą suszę w historii. Jeszcze nie zdarzyło się, aby w całych powiatach zboża uschły na pniu bez względu czy to 3 czy 6 klasa gleby.
Niestety, prócz dwóch dni z niewielką szansą na opady: będzie to piątek i sobota powróci sucha, słoneczna aura a to oznacza, że deszcz może nie spaść nie tyle do żniw co do talerzowania upraw. Większa szansa na opady będzie na południu i częściowo wschodzie kraju.
W czwartek szansa na burze wystąpi tylko w regionach podgórskich. Być może jutro rano pojawi się aktualizacja z lokalną szansą na burzę w okolicy Suwałk, Ełku ale nie ma jeszcze pewności. Na wschodzie kraju w ciągu dnia rozwinie się sporo chmur i utrzymają się także kolejnej nocy dzięki czemu temperatura nad ranem nie spadnie poniżej 16-18 stopni.
W piątek pojawią się opady w całym kraju- ale będą to pojedyncze, lokalne, małych wielkości chmury opadowe. Popada na może 3-5% obszaru kraju.