Przed nami niewielkie zawirowanie w pogodzie, które zakończy się dla Polski źle ponieważ pojawią sie wichury, niebo się rozpogodzi a deszczu spadnie niewiele bądź wcale.
Najbliższej nocy pochmurno i zwłaszcza od Lublina po Siedlce, Białystok popada mżawka do 1-2 mm. Nad resztą kraju pochmurno z lokalną mżawką do 1 mm. Wiatr powieje słabo z zachodu. Na termometrach o poranku 10-12 stopni. W ciagu dnia temperatura wzrośnie do 12-14 stopni. Wiatr na południu kraju słaby. Na wschodzie, zachodzie i w centrum umiarkowany z zachodu a od Podlasia po Warmie, Kaszuby, Pomorze Zachodnie silny z zachodu w porywach do 55 km/h. W rejonie Pucka porywy do 65 km/h. W rejonie Przylądka Rozewie sztorm.
Dzień zapowiada się pochmurny z lokalną słabą mżawka. Kolejne godziny w pogodzie przyniosą silny wiatr zwłaszcza na północy, wschodzie i na Wzniesieniach Łódzkich. Na wybrzeżu pojawi sie cofka a na Żuławach pojawi sie silna cofka wraz ze stanami alarmowymi na rzekach. Wiatr w rejonie Helu i Pucka powieje do ponad 90 km/h z północnego zachodu. W głębi lądu od Podlasia po Warmię, Mazowsze, wschód Łódzkiego powieje do 75-80 km/h. Popada niewiele i głównie na Podlasiu- przelotnie. Oznacza to, że w jednym miejscu pokropi a w drugim tuż obok spadnie do 7 mm. Wiatr rozgoni niskie chmury i pokazywać ma się słońca. Na zachodzie, południu i w centrum kolejne godziny będą bezchmurne. Po przejściu wichur 3 listopada w całym kraju a 2 listopada na zachodzie i południu przyniesie przymrozki. Po 3 listopada napływ niskich chmur i ocieplenie.