W nocy z 3 na 4 marca nad Polskę dotrze front. Przykryje niebo chmurami na południu, zachodzie, wschodzie i w centrum kraju. Pogodnie jedynie na południe od Rzeszowa, Krakowa, Katowic oraz na Kaszubach i Pomorzu. Nad ranem na Podlasiu, wschodzie Mazowsza poprószy śnieg. Na termometrach od -4 stopni na krańcach południa kraju do -2/0 stopni na wschodzie i w centrum, 0/+1 stopnia na zachodzie i do +1/+2 stopni na północy kraju.
Przed południem na Podlasiu opady zanikną i pojawi się słońce ale jednocześnie ochłodzi. Mżawka pojawi się na Ziemi Lubuskiej, Wielkopolsce (zwłaszcza zachód, południe i centrum regionu), miejscami na Mazowszu i Ziemi Łódzkiej ( między Łodzią a Warszawą, Siedlcami może prószyć śnieg). Po południu z północy w okolice Łodzi, Warszawy, Terespola dotrą rozpogodzenia. Na Kujawach i Kaszubach niemal bezchmurne niebo. Po południu na Podlasie dotrą chmury z możliwym przelotnym śniegiem- zwłaszcza rejon Suwałk, Olecka. W dalszym ciągu na zachodzie możliwe będą przelotne opady mżawki. Opady mogą dotrzeć w rejon Opola, Częstochowy, Kielc.
Wiatr w sobotę będzie silny a na Warmii, Podlasiu nawet bardzo silny do 70 km/h z północnego zachodu.
W niedzielę ochłodzenie- na wschodzie, północy i w centrum słonecznie, na zachodzie i południu miejscami spadnie przelotny śnieg. W poniedziałek i wtorek na północy przeważnie lekka zima na termometrach. Dla odmiany na wschód, południe i częściowo centrum napłynie ciut cieplejsze powietrze związane z niżem z południa, który być może- nie ma pewności dotrze do nas w środę.
Jaki by nie był tor niżu wiadomo, że szczyt ochłodzenia przypadnie dokładnie w dniach 9-11 marca. Wówczas nocami na północy kraju ujrzymy nawet -9/-7 stopni o poranku i -3/-1 stopień w dzień. Potem nastąpi ocieplenie do większych wartości dodatnich.