Już we wtorek na rynku międzybankowym wycena dolara przekroczyła na moment psychologiczny poziom 5 zł. W środę umacnianie dolara względem innych głównych walut jest kontynuowane. Głowna przyczyna umacniania się amerykańskiej waluty tkwi w uciecze globalnego kapitału od ryzyka do bezpiecznych amerykańskich aktywów, czyli wysoko oprocentowanych obligacji kupowanych oczywiście za dolary.
Agresywne podnoszenie stóp procentowych w USA i niemrawe w strefie euro przekłada się na trwające od dłuższego czasu umacnianie dolara wobec europejskiej waluty. W środę (28.09.2022) ten trend jest kontynuowany, a kurs eur/usd jest już poniżej poziomu 0,96, czyli najniżej od 20 lat.
W konsekwencji na środowym fixingu NBP kurs USD/PLN przekroczył barierę 5 zł. Dokładnie dolar wyceniony został na 5,0381 złotego. Psychologiczny poziom 5 zł za dolara przekroczony został pierwszy raz w historii.
Jest to oczywiście bardzo zła informacja dla importerów, zwłaszcza tych którzy nie korzystają z instrumentów zabezpieczania ryzyka kursowego. Jest to też powiększający się problem dla Rady Polityki Pieniężnej, która walczy z inflacją i dla konsumentów. Warto pamiętać, że importowane surowce energetyczne wyceniane są najczęściej w dolarach.
Warto zauważyć, że złoty osłabia się też do euro i franka szwajcarskiego. Przyczynia się do tego brak perspektyw wypłaty unijnych środków z krajowego planu odbudowy (KPO), a ostatnio straszenie inwestorów giełdowych nowym podatkiem od nadzwyczajnych zysków spółek. Jest to dodatkowy argument do wyprzedaży polskich akcji przez inwestorów zagranicznych.
Kurs USD/PLN:
Andrzej Bąk – ewgt