Co znajdziesz w artykule?
W środę Orlen ujawnił, komu sprzeda część Lotosu. Udziały w rafinerii Lotosu kupi gigant rynku paliw SaudiAramco a węgierski MOL przejmie 417 stacji. W zamian polska firma paliwowa kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji. To był jeden z wymogów postawionych przez Bruksele, aby połączyć Lotos z Orlenem. Do połączenia PKN Orlen z Lotosem ma dojść do połowy 2022 r.
Saudyjski gigant zapłaci 1,15 mld zł
Daniel Obajtek poinformował, że saudyjski gigant ma on nabyć 30 % Lotosu. Cena w przedwstępnej umowie za udziały w Lotos Asfalt, jaką ma zapłacić Aramco, ustalona została na ok. 1,15 mld zł. Orlen podał też, że spółka ma kupić 100 proc. udziałów w Lotos SPV 1 i Lotos-Air BP Polska.
Ponadto, PKN Orlen podpisał z Saudi Arabian OilCompany długoterminową umowę na dostawy ropy naftowej. W przypadku finalizacji procesu przejęcia grupy Lotos, na bazie podpisanej umowy długoterminowej, PKN Orlen zagwarantuje dostawy od Saudi Aramco na poziomie od 200 do 337 tys. baryłek dziennie. Koncern podpisał także z SaudiArabian Oil Company oraz Saudi Basic Industries Corporation umowę o współpracy celem analizy, przygotowania i realizacji wspólnych inwestycji w sektorze petrochemicznym.
Pierwsze kroki Orlenu na rynku węgierskim
Węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw sieci Lotos znajdujących się na terenie Polski za kwotę 610 mln USD, a PKN Orlen ma nabyć 144 stacje paliw zlokalizowane na Węgrzech oraz 41 stacji paliw zlokalizowanych na Słowacji, za łączną cenę ok. 229 mln euro, w celu wdrożenia środków zaradczych. Do tej pory PKN Orlen nie był obecny na detalicznym rynku węgierskim. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami Orlenu nie są planowane zwolnienia grupowe.
MOL to węgierskie przedsiębiorstwo przetwórstwa ropy naftowej i gazu ziemnego, zajmujące się również dystrybucją tych produktów. Obok polskiego PKN Orlen jedno z największych przedsiębiorstw naftowo-gazowniczych w Europie Środkowej. Jest również największą pod względem wartości przychodów spółką na Węgrzech.
Jak zareagował rynek na fuzję?
Po opublikowaniu informacji o nowych partnerach notowania PKN-u Orlen nie doszło do drastycznych zmian. Akcje zeszły poniżej pułapu z wtorkowego zamknięcia. Przed południem za jedną akcję płaciło się 78,72 zł, co oznacza 0,5-procentowy spadek, choć jeszcze przed ogłoszeniem decyzji kurs utrzymywał się nad kreską. Po początkowych spadkach cena akcji doszła ok. godz. 13 do ok. 82 zł. Tąpnięcia nie ma co się spodziewać bowiem fuzja nie stanowi niczego nadzwyczajnego, jest to wyraźna od lat tendencja konsolidacyjna.