Na przejściu granicznym w Świecku, na granicy z Niemcami, zainstalowano bramki dezynfekcyjne, które mają na celu zminimalizowanie ryzyka rozprzestrzenienia się wirusa pryszczycy. Działania te są odpowiedzią na wykrycie ogniska choroby w Niemczech i częścią środków prewencyjnych wdrożonych w regionie. Choć w tej chwili nie planuje się dodatkowych kontroli, zagrożenie dla zdrowia zwierząt w Polsce jest realne, a walka z chorobami, takimi jak pryszczyca, wymaga nieustannej czujności.
Kontrole sanitarne na przejściach granicznych. Gdzie dokładnie?
Kontrole dotyczące pryszczycy prowadzone są na trzech przejściach granicznych: Świecko, Gubinek oraz Olszyna. W związku z wykryciem choroby u zwierząt w niemieckim landzie Brandenburgia, służby weterynaryjne i inne instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo zdrowia publicznego w Polsce, wprowadziły dodatkowe środki ostrożności.
Jak długo potrwają kontrole? – Będzie to uzależnione od sytuacji w Brandenburgii – wyjaśnia dyrektor gabinetu wojewody lubuskiego Sławomir Pawlak.
Do tej pory w Lubuskiem ani w innych regionach naszego kraju nie wykryto przypadku pryszczycy. W Gorzowie obradował Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego, który omawiał dalsze kroki w walce z możliwym rozprzestrzenieniem się choroby. Na granicy funkcjonują m.in. funkcjonariusze policji, Krajowej Administracji Skarbowej, straż graniczna oraz przedstawiciele Inspekcji Weterynaryjnej. Kontrole są prowadzone całodobowo, co ma na celu stałą monitorowanie sytuacji.
Zaleje nas wieprzowina z Niemiec?
Pryszczyca to bardzo zaraźliwa choroba, która zagraża wielu gatunkom zwierząt, w tym bydłu i dzikim zwierzętom. Wirus rozprzestrzenia się drogą powietrzną, co utrudnia jego kontrolowanie. Choć w Polsce nie wystąpiła od 1971 roku, wykrycie pryszczycy w Niemczech, zaledwie 70 km od granicy, budzi obawy o możliwość jej przeniesienia do Polski.
Ognisko w Brandenburgii to pierwszy przypadek tej choroby w Niemczech od 37 lat. Bliskość granicy sprawia, że zmiany w sytuacji epidemicznej mogą wpłynąć na naszą reakcję.
Wykrycie pryszczycy w Niemczech może mieć również skutki gospodarcze, w tym dla Polski. Niemieccy producenci mięsa szacują straty na około 1 miliard euro, co może wpłynąć na ceny mięsa w Polsce i zmniejszenie opłacalności produkcji gdy Niemcy będą szukać rynku zbytu na swoje mięso.
SPRAWDŹ TAKŻE: Pryszczyca – jak rozpoznać pierwsze objawy?
źrodło: INNPOLAND, Rzeczpospolita