Od dziś przez najbliższe trzy dni trwa Konferencja Ochrony Roślin – 61. Sesja Naukowa Instytutu Ochrony Roślin – PIB. Wydarzenie przybrało nową formułę i realizowane jest zdalnie. Hasło wiodące wydarzenia to: „Nowe strategie ochrony roślin”.
W Konferencji bierze udział 275 autorów, którzy wygłoszą 67 referatów oraz zaprezentują wyniki swoich badań podczas sesji posterowej. W gronie prelegentów sesji otwierającej Konferencję znalazło się szerokie gremium wybitnych gości.
Oficjalnego otwarcia dokonał prof. dr hab. Marek Mrówczyński, dyrektor Instytutu Ochrony Roślin – PIB, dziękując wszystkim zaangażowanym w realizację tego przedsięwzięcia. Branża rolnicza potrzebuje miejsca do swobodnej wymiany wiedzy i doświadczeń, szczególnie w perspektywie zbliżających się zmian, które następują w całym rolnictwie europejskim. Wieloletnia tradycja organizowania Sesji Naukowej Instytutu Ochrony Roślin daje miejsce na transfer wiedzy z nauki do praktyki.
W imieniu Ministra Rolnictwa głos zabrała Anna Gembicka, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiając wyzwania jakie stoją przed polskim rolnictwem, tj. wdrożenie strategii Od pola do stołu oraz Na rzecz bioróżnorodności, które wpisuja się w założenia tzw. Nowego Zielonego Ładu.
Aktywne prace Instytutu Ochrony Roślin mają kluczowe znaczenie w opracowywaniu strategicznego planu dla polskiego rolnictwa – podkreślała sekretarz Gembicka.
Diagnoza polskiego rolnictwa
Polskie i europejskie rolnictwo stoi przed wieloma wyzwaniami, ale przede wszystkim boryka się z problemami, które uderzają w rozwój polskich gospodarstw. Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich trafnie zdiagnozował najważniejsze „bolączki” i przeszkody, z którymi muszą się mierzyć rolnicy w kraju. Wśród największych problemów wymienił m. in niewystarczające finansowanie i wsparcie ze środków unijnych do realizowania planów strategicznych WPR, podkreślił także konieczność wdrażania polskich źródeł białka paszowego. Minister Ardanowski zaapelował również do firm chemicznych o poszukiwanie nowych substancji czynnych oraz opracowywanie takich preparatów, które będą równie skuteczne a jedocześnie mniej toksyczne niż te, które były stosowane do tej pory.
Nikt nie neguje ogólnej idei Nowego Zielonego Ładu kierowanej na zrównoważone rolnictwo, ale trzeba brać pod uwagę realne możliwości polskiego rolnictwa. Mniejsze gospodarstwa pełnią ważną rolę w strukturze społecznej i powinny mieć ułatwienia w dostępie do runku lokalnego. Niestety założenia zielonego ładu wymagają od takich gospodarstw wysokonakładowych inwestycji.
Jeżeli rolnictwo ma spełniać wymagania jakie są przed rolnikami stawiane, czyli zapewniać bezpieczeństwo żywnościowe dla europejskich konsumentów, to musi produkować dużo, ograniczenie w stosowaniu środków do produkcji i ochrony roślin kłócą się z tym podstawowym założeniem rolnictwa – podsumował Jan Krzysztof Ardanowski.
Transmisja z Konferencji Ochrony Roślin dostępna jest na social mediach IOR-PIB oraz w serwisie YouTube: