Za oceanem we wrześniu kontynuowana jest hossa w notowaniach soi, kanadyjskiej canoli, olejów roślinnych i kukurydzy. Na giełdzie w Chicago wymienione kontrakty wspinają się na coraz to nowe, często kilkuletnie, maksima notowań. Przy okazji drożeje także pszenica.
Za trwające od wielu tygodni zwyżki odpowiadają fundusze hedgingowe, czyli najwięksi spekulanci, którzy masowo kupują kontrakty giełdowe obstawiając wyższe ceny w przyszłości.
Decydujący wpływ na zachowanie uczestników rynku giełdowego, czyli kierunek notowań, ma tradycyjnie już pogoda w USA i innych kluczowych regionach produkcji oraz relacje na linii USA-Chiny.
Warto pamiętać, że Stany Zjednoczone są największym producentem i eksporterem kukurydzy na świecie, drugim producentem soi i czołowym eksporterem pszenicy, a giełda w Chicago wyznacza trendy cenowe dla wszystkich pozostałych rynków.
W tym roku pogoda wiosną była wyjątkowo korzystna w pasie amerykańskich upraw kukurydzy i soi. Opublikowane 12-sierpnia prognozy USDA pokazywały szacunki najwyższych w historii plonów średnich. Uczestnicy rynku zignorowali jednak te dane, ponieważ dwa dni wcześniej huraganowe wiatry przetoczyły się przez duży obszar amerykańskich upraw wyrządzając olbrzymie szkody w uprawach kukurydzy w USA. Już wtedy zaczęły też narastać obawy związane z deficytem wody.
Sierpniowa susza w USA (też u kilku innych dużych producentów zbóż) trwa do teraz i pogarsza perspektywy plonowania upraw jesiennych. Znalazło to swoje już odzwierciedlenie w prognozach USDA z 11-września. Amerykanie skorygowali znacznie w dół krajowe zbiory kukurydzy i soi, ale zdaniem analityków cięcia były zbyt małe, biorąc pod uwagę ciągle spadające ratingi upraw. Już teraz prognoza bilansów krajowych (USA) obu upraw (w konsekwencji też globalnych) pogorszyła się znacznie w porównaniu z sierpniem, a możliwe są dalsze cięcia produkcji.
Oznacza to, że prognozowany wzrost światowej produkcji kukurydzy i soi w sezonie 2020/21 nie nadąży za wzrostem konsumpcji i spowoduje dalszy spadek globalnych zapasów (r/r).
Za wzrost globalnego spożycia odpowiadają Chiny, które wybierają ostatnio USA jako podstawowe źródło dostaw. Jest to drugi, obok pogody, czynnik wspierający wzrosty notowań.
Systematyczne chińskie zakupy soi i kukurydzy raportowane są prawie każdego dnia. Czasem kraj ten decyduje się nawet na import amerykańskiej pszenicy. Chiny starają się w ten sposób wywiązać się z umowy handlowej zawartej z USA w styczniu. Sprzyja temu wyjątkowo tani dolar i okresowy brak dostępności soi i kukurydzy w Ameryce Południowej. Państwo Środka odbudowuje swoje stado trzody chlewnej, po 50% spadku pogłowia wywołanego ASF. Chiny napędzają zatem globalny popyt na pasze (soja i zboża paszowe), który powinien być w tym sezonie rekordowy.
Zupełnie odmienna sytuacja panuje na światowym rynku pszenicy. Ceny są wprawdzie wysokie, ale nie wynika to z czynników fundamentalnych, a raczej z podążaniem cen pszenicy za kukurydzą i soją (wspólne wykorzystanie paszowe). Ostatnie prognozy zapowiadają rekordową produkcję pszenicy na świecie i jeszcze większe zapasy na koniec tego sezonu. Możliwe nawet są dalsze korekty w górę produkcji i zapasów. Na tle innych producentów bardzo słabo wypada w tym roku UE, a zwłaszcza Francja i Rumunia. Drastyczne załamanie produkcji (też drogie euro) spowodowało, że UE nie tylko traci w tym sezonie pozycję światowego lidera w eksporcie pszenicy, ale spadnie na bardziej odległe miejsce. Oznacza to mniejszą konkurencję dla rosyjskich dostawców, a przez to wyższe ceny pochodzącej z Rosji pszenicy. Co ciekawe, panujący obecnie trend wzrostowy prowokuje kraje importujące pszenicę do zakupów (bo może być jeszcze drożej) przez co ceny na rynku są jeszcze wyższe.
Zmiany okresowe notowań na giełdowym rynku zbóż i oleistych:
Kontrakt futures (najbliższa seria) | Cena zamknięcia 17.09.2020 | Zmiana tygodniowa | Zmiana miesięczna | Zmiana roczna |
Paryż – kukurydza (nowy zbiór) | 171,25 eur/t | +1,8% (+3,0 eur/t) | +3,5% (+5,75 eur/t) | +4,4% (+7,25 eur/t) |
Paryż – pszenica | 191,75 eur/t | +1,7% (+3,25 eur/t) | +4,8% (+8,75 eur/t) | +11,8% (+20,25 eur/t) |
Paryż – rzepak | 392,5 eur/t | +2,7% (+10,25 eur/t) | +2,8% (+10,75 eur/t) | +2,0% (+7,75 eur/t) |
Winnipeg – canola (kanadyjski rzepak) | 531,9 cad/t | +2,8% | +9,0% | +17,6% |
EUR/USD | 1,18474 | +0,01% | -0,18% | +7,70% |
Kukurydza | 147,7usd/t | +2,8% | +14,7% | +1,1% |
Chicago – pszenica (SRW) | 204,5 usd/t | +4,2% | +9,6% | +13,7% |
Chicago – soja | 378,1 usd/t | +2,3% | +12,8% | +15,7% |
Chicago – śruta sojowa | 364,2 usd/t | +3,8% | +11,6% | +13,3% |
Giełda Eronext-Paryż (Matif)
Notowania unijnej kukurydzy (nowy zbiór) i rzepaku są teraz najwyższe od wiosny tego roku.
W Paryżu na początku drugiej połowy września przeważają wzrosty, a unijne kontrakty na zboża naśladują zachowanie ich amerykańskich odpowiedników. Z długiego okresu konsolidacji wybił się rzepak wsparty przez kilkuletnie maksima notowań kanadyjskiej canoli i najdroższe od stycznia oleje roślinne (palmowy i sojowy).
Kontrakt na pszenicę wyceniany jest teraz (17-09-2020) na 191,75 eur/t, czyli blisko 10 euro więcej niż miesiąc wcześniej Jednocześnie unijna pszenica (podobnie jak amerykańska) jest teraz o kilkanaście procent droższa niż rok temu. Za relatywnie wysokie notowania pszenicy odpowiadają dużo gorsze niż rok temu zbiory w UE. Wiosenna susza w Europie odbiła się negatywnie na plonach pszenicy u kilku kluczowych producentów, a szczególnie mocno we Francji, Włoszech i Rumunii. Straty w tych krajach zostały tylko częściowo zrekompensowane przez większe (powyżej średniej) zbiory w Polsce, Hiszpanii i krajach bałtyckich (Litwa, Łotwa i Estonia). Potencjał eksportowy UE skurczy się w tym sezonie z rekordowych 38 mln ton (2019/20), do tylko 25,5 mln ton (według USDA).
Wycena unijnego kontraktu na kukurydzę z nowych zbiorów oscylowała od początku września wokół 168 eur/t, ale w chwili pisania komentarza (17-09-2020) notowania wybiły się z trendu bocznego i przekroczyły 170 eur/t – najwyżej od marca. Powoli wycena kukurydzy z tegorocznych zbiorów zbliża się do tej płaconej za ziarno z 2019 roku
Zbiory kukurydzy w UE, przycięte zostały kolejny już raz przez USDA (z 67,8, do 66,3 mln ton), powinny być na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego. Najgorsza od przynajmniej 10 lat susza panująca od połowy lipca pogarsza oczekiwania zbiorów na Ukrainie (jeszcze niedawno miały być rekordowe).
Notowania unijnego rzepaku wystrzeliły w górę w połowie września. W Paryżu seria najbliższa na rzepak wybiła się z trwającej przez miesiąc konsolidacji w przedziale 378-385 eur/t. W ciągu dwóch sesji (15-16 września) notowania nasion wzrosły o kilkanaście euro i zbliżyły do poziomu 395 eur/t.
W skali miesiąca rzepak drożeje o ponad 10 euro (+3%) i jest znacznie droższy niż przed rokiem. Ceny rzepaku wspierane są przez bardzo słabe w tym roku zbiory w UE i prawdopodobny spadek w przyszłym roku. Jednak jeszcze większy wpływ na ceny ma zachowanie olejów roślinnych (zwłaszcza palmowego) i kanadyjskiej canoli. Kanadyjki rzepak jest teraz najdroższy od dwóch lat, a oleje (sojowy i palmowy) tak drogie były ostatnio w styczniu tego roku.
Skrót prognoz Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) z 11-go września 2020:
Aktualizacja comiesięcznych prognoz USDA zakłada mniejsze niż w sierpniu zbiory kukurydzy i soi w USA oraz na świecie. W konsekwencji pogorszyć się powinien bilans obu upraw w porównaniu z sezonem 2019/20. Oznaczać to będzie spadek zapasów rok do roku.
Skrajnie różne prognozy dotyczą pszenicy!!! Jeszcze lepsze (m/m) prognozy dla Australii i Kanady (w przyszłości też dla Rosji) i dla paru innych krajów z nawiązką zrekompensowały cięcie produkcji w Argentynie. Stąd nowy rekord zbiorów pszenicy i kolejny sezon z jeszcze większymi – rekordowymi zapasami.
Kukurydza: Obok cięć w USA (-9,6 mln ton), korekta w dół zbiorów dotyczyła też UE (-1,5 mln ton), Ukrainy (-1 mln ton) oraz Kanady i Rosji (po -0,3 mln ton). Jednocześnie USDA podniósł prognozę dla Brazylii o 3 mln ton. W konsekwencji globalne zbiory kukurydzy obniżono o 8,65 mln ton, do 1,1623 mld ton (od sierpnia), a zapasy końcowe spadły o 10,7 mln ton (m/m), do 306,8 mln ton (309,2 mln ton w sezonie 2019/20).
Soja: Amerykańska produkcja nasion została obniżona o 3 mln ton (w stosunku do sierpnia), a zapasy na koniec sezonu o 4,1 mln ton za sprawą lepszego eksportu w starym sezonie (mniejsze zapasy początkowe).
USDA podniósł jednocześnie prognozę zbiorów soi w Brazylii do rekordowych 133 mln ton (+2 mln ton). W konsekwencji powyższych zmian oczekiwane zapasy globalne soi na koniec sezonu skorygowano w dół o 1,8 mln ton, do 93,6 mln ton (96,0 mln ton sezon wcześniej).
Pszenica: USDA nie zmienił nic w bilansie pszenicy w USA.
W skali globalne najnowszy raport przyniósł spory wzrost i tak już rekordowych prognoz zbiorów. Na 4,5 mln ton korektę w górę złożyły się głównie: Australia i Kanada (+2 i +2,5 mln ton) oraz UE (+0,65 mln ton) i Inie (+0,4 mln ton). Nie zmieniono natomiast niskich prognoz dla Rosji (tylko 78 mln ton).
Korekta w dół dotyczyła tylko Argentyny (-2 mln ton). Zbiory światowe pszenicy podniesione zostały do nowego rekordu 770,49 mln ton, a i tak już rekordowe zapasy zwiększono o 2,58 mln ton, do 319,37 mln ton (299,78 mln ton w starym sezonie).
Najnowsza (z końca sierpnia) prognoza zbiorów zbóż w UE
Zdaniem KE zbiory wszystkich zbóż powinny wynieść w UE-27 tylko 279,0 mln ton, w porównaniu do 296,8 mln ton w 2019 roku. Oznacza to spadek o 6% w skali roku i 2% poniżej średniej pięcioletniej. Zbiory pszenicy miękkiej wyniosły 114,4 mln ton, w porównaniu z 131,9 mln ton w 2019 roku. Tegoroczna produkcja kukurydzy w UE oceniana jest na zawyżonym poziomie 70,5 mln ton (tylko 66,3 według USDA).
Doskonałe zbiory zbóż zanotuje Polska
Zdaniem KE zbiory zbóż w Polsce wyniosą 31,95 mln ton (z kukurydzą) i będą o 10% lepsze od ubiegłorocznych i tyle samo od średniej pięcioletniej. Dużo lepsze od średniej powinny być zbiory wszystkich zbóż z wyjątkiem pszenżyta.
Andrzej Bąk – eWGT
Źródło: Euronext-Paryż, CBoT, USDA, KE,