Co znajdziesz w artykule?
Uprawa kukurydzy, nawożenie pszenicy, czy hodowla bydła – wszystko sprowadza się do jednego: zbytu i marży. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) rzuca rękawicę dominującym w Polsce sieciom dyskontowym. Oficjalna rekomendacja przejęcia sieci sklepów Carrefour i konsolidacji państwowych aktywów handlowych to próba rewolucji, która ma docelowo wzmocnić pozycję polskiego producenta rolnego w łańcuchu dostaw.
Koniec dyktatu rabatów?
W komunikacie resortu rolnictwa, skierowanym do ministra aktywów państwowych, Wojciecha Balczuna, Minister Stefan Krajewski jasno wskazuje na strategiczny cel: budowa własnych, kontrolowanych łańcuchów dostaw. To nie jest tylko kwestia logistyki, ale przede wszystkim polityki rolnej mającej zagwarantować stabilność i godziwy dochód.
„To kolejny krok w kierunku budowy własnych łańcuchów dostaw, które z jednej strony wzmacniać będą pozycję rolników, z drugiej – zagwarantują konsumentom łatwy dostęp do wysokiej jakości produktów pochodzących z polskich upraw i gospodarstw rolnych” – czytamy w piśmie.
Obecna struktura rynku, zdominowana przez zagraniczne dyskonty, faworyzuje marki własne i stawia krajowych producentów rolnych pod presją nieustannych wahań cen i niskich marż. Minister Krajewski podkreśla, że kluczowym warunkiem dalszego rozwoju polskiego rolnictwa, obok integracji i profesjonalizacji, jest stworzenie krajowego rynku handlowego.https://agroprofil.pl/wiadomosci/gus-ceny-plodow-rolnych-w-pazdzierniku-2025-r-spadki-w-skupie-duze-roznice-miedzy-sektorami/
Carrefour jako baza Krajowej Grupy Spożywczej
Decyzja koncentruje się na przejęciu sieci Carrefour – potentata o ugruntowanej pozycji. Dlaczego właśnie ta sieć?
Przejęcie Carrefoura przez podmiot z kapitałem państwowym, najprawdopodobniej Krajową Grupę Spożywczą (KGS), ma stanowić strategiczną platformę dla dystrybucji. Dałoby to KGS infrastrukturę logistyczną i sieć punktów sprzedaży, otwierając tym samym polskim produktom drogę na półki.
Obecnie, obiekty wielkopowierzchniowe są barierą. Włączenie Carrefoura do struktur państwowych miałoby to zmienić, umożliwiając realny dostęp do klienta końcowego i lepszą kontrolę nad marżami. Jest to swoista próba stworzenia Polskiej Sieci Sklepów, zdolnej konkurować z zagranicznymi gigantami i minimalizować ryzyko destabilizacji rynkowej.
Rynkowe ryzyko destabilizacji
Argumentacja resortu jest merytorycznie mocno osadzona na zagrożeniach dla stabilności. Minister Krajewski alarmuje, że brak własnych struktur handlowych to:
- Osłabienie konkurencyjności: Polscy rolnicy mają ograniczone możliwości wynegocjowania sprawiedliwych cen.
- Destabilizacja rynków: Brak kontroli prowadzi do gwałtownych wahań cen, co uderza w agrobiznes – od producenta, przez przetwórcę, aż po konsumenta.
- Zagrożenie dla bezpieczeństwa: W obliczu niestabilnej sytuacji geopolitycznej, kontrola nad łańcuchem dostaw żywności staje się elementem bezpieczeństwa narodowego.
To jest jasny sygnał: chodzi o stworzenie bardziej efektywnego systemu dystrybucji dla polskich rolników i producentów, który przełoży się na większą przewidywalność dochodów i możliwość długoterminowego planowania inwestycji w gospodarstwie rolnym
Rekomendacja przejęcia jest dopiero pierwszym krokiem. Sukces zależy od zdolności KGS do zarządzania tak dużą, międzynarodową siecią handlową. Wymaga to nie tylko kapitału (np. z dotacji PROW), ale i ekspertyzy w handlu detalicznym. Czy Krajowa Grupa Spożywcza, odpowiedzialna za konsolidację sektora, jest gotowa na taką skalę operacyjną? Odpowiedź na to pytanie zadecyduje, czy nowy podmiot faktycznie stanie się „narodowym championem” i realnym beneficjentem dla polskiego rolnictwa.
źródło: MRIRW






