Nie wiadomo kiedy w wielu regionach spadnie najbliższy deszcz. Być może będą lokalnie miejsca, gdzie do końca września nie spadnie kropla deszczu.
Minionej nocy na pogórzu pojawiły się pierwsze przymrozki. Najbliższa noc będzie cieplejsza z racji dużej ilości chmur na froncie ciepłym, z których nie spadnie nigdzie kropla deszczu. O poranku na południu poczujemy 10/12 stopni. Na wschodzie, zachodzie i w centrum 12/15 stopni. Na północy 9/11 stopni.
W ciągu dnia chmury szybko odsuną się za wschodnią granicę i pojawi się słońce. Na pozostałym obszarze od rana do wieczora słońce na zmianę z chmurami ale bez opadów. Dopiero wieczorem na północy kraju w wielu miejscach pokropi.
Temperatura po południu wyniesie od 19/20 stopni na północy i Podlasiu, 21/22 stopni na Lubelszczyźnie i Mazowszu, 23 stopni w centrum i na zachodzie. Najcieplej do 24/25 stopni od Dolnego Śląska po Opolszczyznę i Małopolskę.
Wiatr powieje słabo na południu kraju w porywach do 20 km/h. Na pozostałym obszarze podmuchy południowo zachodniego wiatru przekroczą pułap 30 km/h.
Czwartek zapowiada się o wiele bardziej wietrzny, ale nadal suchy i większych opadów w Polsce nie widać na horyzoncie. Wkraczamy w okres suchy, który zaprowadzi nas do suszy. Od teraz na swoich polach obchodźmy się z wilgocią jak ze złotem, aby jej nie marnować i odpowiednio wykorzystać.