Co znajdziesz w artykule?
W jaki sposób dobrać maszyny rolnicze w trudnym górzystym terenie, jaki znajdziemy np. w województwie podkarpackim? Dlaczego odpowiedni dobór mocy i wyposażenia może zdecydować o sukcesie wykonywanych prac? Jak w takich warunkach powinien działać dealer, aby zapewnić kompleksowe usługi dla swojego klienta? Odpowiedzi udziela firma Agromasz Serwis.
Podkarpacie to bardzo specyficzny i wymagający teren dla maszyn rolniczych. To tutaj swoją siedzibę ma dealer CLAAS, firma Agromasz Serwis. Znajduje się ona w miejscowości Domaradz, nieopodal Rzeszowa. Dynamiczne zmiany pogody w ciągu dnia zmuszają rolników do wykonywania prac na polu w bardzo szybkim tempie. Żeby było to możliwe, potrzebne są maszyny, które będą zawsze przygotowane do pracy i spełnią swoje zadania. Takie okoliczności powodują również, że niezbędny jest doświadczony zespół, będący w stałej gotowości do szybkiej i skutecznej reakcji. Liczne pochylenia, stoki, wilgotne czy suche warunki wymagają od handlowców dealera fachowego doradztwa w zakupie oraz optymalizacji ustawień maszyny.
– Mamy mechaników, którzy pracują u nas już ponad 20 lat. Pamiętamy jednak o tym, aby cały czas kształcić nowych specjalistów, którzy uczęszczają do miejscowych szkół. Obecnie w zespole mamy 12 praktykantów. Część z nich po odbyciu praktyk ma szansę zostać z nami na dłużej. Mamy dwie osoby, które po praktykach pozostały w firmie i są już z nami 10 lat – mówi prezes zarządu firmy Agromasz Serwis, Adam Łobaza. – Chcemy dzielić się wiedzą, więc podjęliśmy także współpracę z Wydziałem Biologiczno-Rolniczym Uniwersytetu Rzeszowskiego – dodaje.
Maszyny rolnicze – największe wymagania
Bieszczady to region, w którym cały czas trzeba być gotowym na zmieniające się warunki. Adam Łobaza podkreśla, że w tej okolicy dominują dwa skrajne typy gospodarstw. Pierwsze z nich są małe i nie decydują się na zbyt wielkie inwestycje, ale potrzebują sprzętu, który będą mogły użytkować przy odpowiednim serwisowaniu przez wiele lat. Są jednak również bardzo rozbudowane gospodarstwa, które posiadają pełną flotę maszyn. Jak zatem w takich okolicznościach wybrać odpowiedni produkt?
Niech moc będzie z tobą
Cytat z kultowej sagi Gwiezdne Wojny ma również przełożenie na południowym wschodzie kraju. To właśnie moc jest jednym z najważniejszych aspektów, które trzeba wziąć pod uwagę przy zakupie ciągnika. Decydując się na maszyny rolnicze w tak specyficznym regionie, musimy ustalić zakres jej wykorzystywania w gospodarstwie.
– Doradzamy klientom, aby myśleli o zakupie jak o długofalowej inwestycji. Nawet jeżeli w momencie kupna nie potrzebujemy maszyny o określonej mocy, to za jakiś czas, wraz z rozwojem gospodarstwa, może się okazać, że potrzeba zaistnieje. Warto być przygotowanym na taką ewentualność. Z maszyną o większej mocy możemy znacznie szybciej wykonać zaplanowane zadania w oknach pogodowych w trudnych górskich warunkach zamiast pracować do późnych godzin – podkreśla prezes Agromasz Serwis.
Siłę uciągu oraz moc ciągnika najczęściej wyznacza się zgodnie z rodzajem prac, które powinny być wykonane. To szczególnie ważne w terenach górskich i podgórskich oraz na obszarach z dużym zróżnicowaniem gleb. W takich przypadkach należy zawsze skonsultować się z doświadczonym dealerem, który doskonale zna okolicę i jest w stanie najlepiej określić potrzebne parametry.
– Bardzo ważnym aspektem jest również rodzaj gleby, na której będą pracować maszyny. W przypadku zwięzłej ziemi należy posiadać ciągnik o większej mocy. Może się okazać, że do gleby lekkiej wystarczający będzie traktor o mocy 110 KM, ale już przy bardziej wymagającej, tak jak w naszym regionie, zapotrzebowanie na moc może być dwukrotnie większe – mówi Adam Łobaza.
Maszyny rolnicze i szeroki wachlarz usług
Współpraca w tak specyficznym regionie wymaga od dealera posiadania wielu kompetencji oraz różnorodnych usług.
– Pierwszym celem założenia naszej spółki w 1993 r. była działalność gospodarcza w zakresie transportu międzynarodowego oraz obrotu maszynami rolniczymi i częściami zamiennymi. Najważniejszy moment nadszedł 16 lat później, kiedy poszerzyliśmy działalność o usługi serwisowe pojazdów mechanicznych. Obecnie zatrudniamy łącznie 80 osób w trzech spółkach. Od sprzedaży maszyn, przez serwis, na logistyce kończąc – mówi prezes Agromasz Serwis.
Na pytanie, w jaki sposób współpraca z marką CLAAS (od marca 2014 r.) wpłynęła na rozwój firmy, jej właściciel wskazuje na technologiczny postęp, który się w tym czasie dokonał.
– Dostaliśmy całe know-how od polskiego oddziału marki. Potrzebowaliśmy prawie 4 lat, aby nauczyć się, jak funkcjonować w organizmie firmy, ale dało nam to dużą szansę rozwoju. Pracownicy mogą dokształcać się w swoich specjalizacjach – dotyczących ciągników czy kombajnów. Np. mechanik kombajnu musi przejść trzy poziomy kształcenia, które pozwolą mu poznać wszystkie nowości i zmiany zachodzące w maszynach – tłumaczy Adam Łobaza.
Dużym atutem firmy jest również posiadanie nowoczesnej i stale powiększającej się floty pojazdów, pośród których znajdują się pojazdy przeznaczone do transportu wielkogabarytowego. Zarządza nią Agromasz Logistic. Nie zapomniano również o sklepie, zarówno z oryginalnymi częściami firmy CLAAS, jak i innych producentów. Części są dostarczane pod wskazany adres w jak najszybszym czasie.
Fachowość, dzielenie się wiedzą, doświadczony zespół, różnorodne usługi – to przepis na sukces na Podkarpaciu. Tylko spełniając wszystkie te aspekty, można zyskać zaufanie rolników, którzy szukają doradztwa i podpowiedzi, jaka maszyna będzie dla nich odpowiednia.
– Innowacja i postęp oraz stałe poszerzanie usług to nasze cele na najbliższy czas i klucz do sukcesu – podsumowuje Adam Łobaza.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: