Prezes Krajowej Izby Rolniczej Wiktor Szmulewicz wyraził poparcie dla planowanych na 13 października br. rolniczych protestów przeciwko nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt zwanej tez „Piątką Kaczyńskiego”.
– To najgorsza ustawa ostatniego trzydziestolecia, skutki której uderzą w polską wieś i wszystkich obywateli naszego kraju – wyjaśnia Prezes KRIR. – Zagrożone jest wszystko to co udało nam się osiągnąć ciężką pracą i ogromnym poświęceniem.
Zmarnuje się praca rolników
Do efektów pracy polskich rolników, które mogą zostać zaprzepaszczone Wiktor Szmulewicz zalicza osiągnięcie samowystarczalności żywieniowej w skali kraju, eksport nadwyżek produktów rolnych na wiele światowych rynków, a także budowę znaczącego i nowoczesnego przemysłu spożywczego, który daje prace milionom ludzi w Polsce.
– Natomiast po wejściu tej ustawy w życie wszystko to zostanie zniszczone – podsumowuje Prezes Szmulewicz. – My rolnicy jesteśmy za podwyższaniem standardów życia naszych zwierząt, o które dbamy, karminy i pielęgnujemy od pokoleń tak aby zapewnić żywność dla ludzi. Natomiast wybrani przez nas politycy nawet nie zapytali rolników o te wszystkie sprawy. Politycy nawet nie są w stanie powiedzieć jakie są koszty takiej decyzji. Mówią o odszkodowaniach, tylko skąd na to pieniądze skoro wchodzimy właśnie w ogromny światowy kryzys? Dlatego zachęcam wszystkich dla których ważne są losy naszej ojczyzny, aby wzięli aktywny udział w manifestacji planowanej na 13 października w Warszawie. Chodzi o to by politycy zrozumieli, że mają działać na rzecz ludzi, a nie dla wydumanych ideologii.
Z ostatniej chwili!
Znamy już przebieg rozmów i ustalenia obrad komitetu protestacyjnego skupiającego kilka organizacji rolniczych, który zebrał się dziś w siedzibie Krajowej Rady Izb Rolniczych. Obrady dotyczyły protestu rolników planowanego na 13 października br.
Żądania i protest 13 października
Komitet protestacyjny przedstawił trzy żądania:
- Natychmiastowego zaprzestania prac nad ustawą o ochronie zwierząt do czasu zakończenia epidemii koronawirusa.
- Natychmiastowego odwołania Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorza Pudy.
- Przeprosin Jarosława Kaczyńskiego wobec polskich rolników.
– Ta spirala nienawiści została wywołana za jego sprawą, tej pogardy i kubłów pomyj jakie spadły na polskich rolników w ostatnich miesiącach – powiedział Marek Miśko, Dyrektor Generalny Związku „Polski Przemysł Futrzarski”. – Żądamy też by Jarosław Kaczyński przeprosił mieszkańców miast za to, że musieliśmy utrudniać im życie. Chcemy także, aby Jarosław Kaczyński przeprosił mieszkańców Warszawy ponieważ kilkadziesiąt tysięcy rolników przyjedzie tam 13 października by protestować i blokować miasto. My sami narażamy swoje życie w czasie pandemii, aby walczyć o swoje przeżycie i gospodarstwa.
Komitet wielu organizacji
Dodajmy, że w dzisiejszej naradzie uczestniczyli m.in. przedstawiciele Izb Rolniczych, Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, Związku Polski Przemysł Futrzarski, Związku Zawodowego Rolników „Samoobrona”, AGROunii i Krajowej Rady Drobiarstwa.
Źródło i foto: KRIR