Niedawno Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) mógł wydłużać umowy dzierżawy na okres od 8 do 12 lat dla wszystkich rolników bez względu na wielkość gospodarstwa czy formy prowadzenia działalności rolniczej. Wprowadzono jednak zmiany, które znów dzielą rolników.
Obecnie zapisano nowe przepisy, które skracają okres dzierżawy dla spółek prawa handlowego i rolników powyżej 300 ha do 5-8 lat, a jednocześnie wydłużają go dla rolników indywidualnych do 5-15 lat.
Wprowadzone przez Związek Pracodawców – Dzierżawców i Właścicieli Rolnych zmiany w czerwcu ubiegłego roku, które miały na celu zapewnienie równego traktowania wszystkich stron, zostały ostatecznie wycofane.
Nowe wytyczne KOWR w sprawie dzierżawy gruntów
Nowe Zarządzenia DG KOWR W sprawie wprowadzenia „Wytycznych w sprawie wykonywania umów dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa jest sprzeczne z interesem ekonomicznym i społecznym kraju oraz nastawia „mniejszych” rolników przeciwko rolnikom gospodarującym na większej ilości hektarów.
W ciągu najbliższych dwóch, trzech lat wiele długoletnich umów dzierżawy na grunty rolne w Polsce wygaśnie. Większość tych gruntów jest obecnie dzierżawiona przez zagraniczne podmioty, co zaniepokoiło wiele osób. Wprowadzone zarządzenie, które miało ograniczyć dzierżawę tych gruntów i przedłużanie umów dla dużych gospodarstw wielkoobszarowych, okazało się działać odwrotnie. Teraz to właśnie te duże gospodarstwa mają dodatkową możliwość przedłużenia umów, podczas gdy polityka państwa polskiego, jeśli chodzi o politykę rolną, była nakierowana na wzmacnianie struktury agrarnej gospodarstw rodzinnych, które produkują najwięcej żywności.
Brak stabilności dzierżawy gruntów: Perspektywy zbyt krótkie, aby zapewnić trwałe gospodarowanie
Dyrektor biura ZPDiWR z rejonu bydgoskiego, Łukasz Gapa, zauważa, że umowy są teraz przedłużane na zbyt krótki okres, od 3 do 5 lat lub 5 do 8 lat, co nie zapewnia żadnej stabilności gospodarowania. Przedsiębiorcy dzierżawiący te grunty nie będą dbać o ich żyzność, jeśli mają przed sobą jedynie kilkuletnią perspektywę. Perspektywa 10–15-letnia jest minimalna – ocenia.
Zapytaliśmy dyrektora, czy w związku z zaistniałą sytuacją planowane jest ponowne apelowanie do Zarządu o zmianę. Nie jestem w stanie przewidzieć, jaką decyzję podejmie Zarząd w tej sprawie, ani czy zdecydujemy się na kolejny apel. Niestety, szanse na pozytywną zmianę sytuacji są bardzo niewielkie.
