Co znajdziesz w artykule?
Plonowanie rzepaku ozimego zależy od wielu różnych czynników, przy czym duże znaczenie ma przebieg warunków atmosferycznych w okresie wegetacji, zwłaszcza w niektórych okresach wzrostu roślin.
Przed nowym sezonem w ofercie sprzedażowej znajdzie się wiele różnych odmian rzepaku ozimego. Rolnicy poszukują odmian wysoko plonujących, które cechują się także innymi korzystnymi właściwościami, np. dobrą zdrowotnością. W wyborze odmian do uprawy mogą pomóc wyniki badań PDO.
Wyższy plon, lepsza dochodowość
Uprawa rzepaku w ostatnich latach jest bardziej kosztowna, ale mniej dochodowa. Wiąże się to z niestabilnością ceny skupu nasion oraz rosnącymi kosztami produkcji tej rośliny, które wynikają z wysokich cen nawozów i środków ochrony roślin, a tych w rzepaku stosuje się stosunkowo dużo.
Znaczenie ma także ewentualny import nasion rzepaku z krajów ościennych. Dlatego wysokie plonowanie rzepaku jest jednym z warunków uzyskania lepszej dochodowości uprawy w gospodarstwie. Tymczasem osiągnięcie dużych plonów zależy od wielu różnych czynników, przy czym duże znaczenie ma przebieg warunków atmosferycznych w okresie wegetacji, zwłaszcza w niektórych okresach wzrostu roślin.
Tak było w ostatnim sezonie wegetacyjnym, w którym nie brakowało okresów, kiedy pogoda negatywnie oddziaływała na wzrost i plonowanie roślin rzepaku. Szczególnie istotny był dłuższy okres deficytu opadów w ostatniej dekadzie maja i w pierwszej dekadzie czerwca, a w niektórych rejonach również drugiej dekadzie czerwca ubiegłego roku.
Dodatkowo w tym okresie czerwca odnotowano bardzo wysokie temperatury powietrza. W czasie, gdy następował intensywny rozwój łuszczyn, a potem wzrost i wypełnianie nasion, brakowało opadów i to w dużym stopniu zdecydowało o wielkości uzyskanych plonów.
Dodatkowa wartość w płodozmianie
W rolnictwie zrównoważonym płodozmian ma duże znaczenie w produkcji roślinnej. Powinien on obejmować możliwie różne pod względem potrzeb i wymagań gatunki roślin. W naszym kraju od wielu lat w strukturze zasiewów dominują zboża, dynamicznie zwiększa się również powierzchnia uprawy kukurydzy. Przy tak dominującym udziale w płodozmianie jednej grupy roślin ważnym elementem zmianowania jest uprawa rzepaku ozimego, który stanowi często najlepszy i główny przedplon dla zbóż.
Najczęściej są to zboża wcześniej zbierane z pola i o podobnych wymaganiach glebowych, tj. jęczmień ozimy i jary, pszenica ozima i pszenżyto ozime, ale także inne. Zalecanymi przedplonami są też ziemniaki wczesne i niektóre bobowate grubonasienne, natomiast należy unikać uprawy rzepaku po sobie, głównie ze względu na bardzo duże nasilenie występowania szkodników i chorób.
Rosnąca presja szkodników
W uprawie rzepaku dużym problemem są szkodniki. Pojawiają się one w każdym sezonie i przeważnie w nadmiernej ilości, zagrażającej uzyskaniu wysokich plonów. Jest wiele gatunków szkodników rzepaku, których aktywność jest obserwowana zarówno w okresie wschodów i jesiennej wegetacji, jak i wiosną, aż do fazy zawiązywania i wzrostu łuszczyn.
Dlatego konieczne jest stałe monitorowanie wystąpienia szkodników i ich racjonalne zwalczanie. Nie jest to łatwe ze względu na ciągle zmniejszającą się liczbę substancji czynnych możliwych do stosowania w preparatach insektycydowych, ale nie niemożliwe. W przypadku nadmiernego pojawienia się szkodników w uprawie (zwłaszcza przekraczającego próg ekonomicznej szkodliwości) trzeba zastosować odpowiedni insektycyd w formie oprysku.
Występowanie szkodników rzepaku na roślinach w okresie jesiennego wzrostu jest przeważnie dość duże. W okresie wschodów najczęściej obserwowane są żerujące pchełki (ziemne i rzepakowa) oraz naloty śmietki kapuścianej, a lokalnie także miniarki rzepakowej i tantnisia krzyżowiaczka na młode rośliny rzepaku. Na wielu plantacjach rośliny zasiedlają licznie pojawiające się mszyce.
Pojawienie się na roślinach rzepaku mszycy, zwłaszcza brzoskwiniowej, powoduje nie tylko ich ogłodzenie i ogólne osłabienie poprzez wysysanie soków komórkowych, ale także ryzyko przenoszenia groźnego wirusa żółtaczki rzepy (TuYV), którego są wektorami. Z kolei wiosną najczęściej konieczne jest zwalczanie chowaczy łodygowych, a następnie słodyszka rzepakowego.
W poprzednim roku chowacze łodygowe pojawiły się na roślinach rzepaku bardzo wcześnie, wraz ze wzrostem temperatury pod koniec lutego i na początku marca, i nie wszyscy uprawiający rzepak ozimy zdążyli z ich zwalczaniem. Na wielu plantacjach uszkodzenia wnętrza łodyg przez larwy były duże. Zagrożeniem w niektórych rejonach kraju są także szkodniki łuszczynowe – chowacz podobnik i pryszczarek kapustnik.
Choroby obniżają plon
W przypadku niektórych chorób infekcję sprawców poprzedzają uszkodzenia roślin powodowane przez szkodniki, np. chowacze, mszyce. Znaczący wpływ na pojawienie się oraz infekcyjność wielu chorób mają również warunki pogodowe. Gdy są sprzyjające, np. jest wilgotno i ciepło, nasilenie porażenia jest dużo większe. Porażenie roślin rzepaku przez patogeny i rozwój choroby bez wątpienia skutkuje obniżeniem plonowania.
W minionym sezonie wegetacyjnym presja niektórych chorób była lokalnie dość duża. Obserwowano porażenie roślin rzepaku chorobami podstawy łodygi, w tym również suchą zgnilizną kapustnych. Z roku na rok wzrasta częstotliwość występowania na naszych polach werticiliozy, która na wielu plantacjach bardzo mocno zaznaczyła swoją obecność.
Natomiast w okresie wzrostu i dojrzewania łuszczyn wystąpiły dość powszechnie objawy porażenia łodyg zgnilizną twardzikową, a później na łuszczynach czernią krzyżowych. Nasilenie występowania poszczególnych chorób było przeważnie umiarkowane, ale niekiedy dość duże, zwłaszcza tam, gdzie nie stosowano ochrony fungicydowej lub zastosowano bardzo ograniczoną ochronę.
Rośliny rzepaku zainfekowane wirusem żółtaczki rzepy (TuYV) nie dają tak wyrazistych objawów, jak w przypadku innych chorób. Jednak przy silnym porażeniu wirusem następuje zakłócenie przebiegu procesów fizjologicznych rośliny, a to powoduje znaczące obniżenie plonowania, a także m.in. spadek zawartości tłuszczu w nasionach.
Ochrona upraw rzepaku przed tą chorobą wymaga skutecznego zwalczania mszycy, co nie jest łatwe przy aktualnie zalecanych preparatach chemicznych. Przeważnie zabiegi zwalczające mszyce są spóźnione, nie eliminują zagrożenia infekcją, a jedynie ją ograniczają.
Bardziej efektywnym sposobem ograniczania skutków porażenia przez wirusa żółtaczki rzepy jest uprawa odmian tolerancyjnych na TuYV, które w dużym stopniu zabezpieczają rośliny rzepaku przed chorobą. Takich odmian wpisanych do Krajowego rejestru jest już ponad 60.
Sprawdzone odmiany rzepaku
Badania prowadzone corocznie w ramach porejestrowego doświadczalnictwa odmianowego (PDO) umożliwiają sprawdzenie aktualnej wartości dużej liczby odmian wpisanych do Krajowego rejestru (KR) oraz niektórych odmian ze Wspólnotowego katalogu odmian roślin rolniczych (CCA). W sezonie wegetacyjnym 2022/2023 oceniano łącznie 58 odmian, większość, tj. 53 odmiany, pochodziły z KR, natomiast z CCA badano jedynie 5 odmian. W doświadczeniach uczestniczyło jedynie 8 odmian populacyjnych i 50 odmian mieszańcowych. Materiał siewny większości z badanych
odmian zapewne znajdzie się w ofercie firm hodowlano-nasiennych oraz u innych dystrybutorów nasion na nowy sezon.
W roku zbioru 2023 średni plon nasion zebrany z doświadczeń PDO wyniósł 45,9 dt z ha i był mniejszy od plonu uzyskanego w 2022 r. (47,5 dt z ha). Plonowanie rzepaku było bardzo zróżnicowane w poszczególnych miejscowościach, a także rejonach kraju. Wielkość zebranych plonów w doświadczeniach wyniosła od 25,0 dt z ha do 59,5 dt z ha.
Różnice w plonowaniu odmian mieszańcowych były duże. Skrajnie różnica między najlepiej i najgorzej plonującą odmianą mieszańcową wyniosła 7,9 dt z ha. W przypadku odmian populacyjnych różnica pomiędzy najlepiej i najgorzej plonującą odmianą wyniosła aż 8,9 dt z ha. Ogólnie lepiej plonowały odmiany mieszańcowe, a ich średni plon był większy o 14% od średniego plonu odmian populacyjnych. Spośród badanych odmian mieszańcowych najlepiej plonowały KWS Lauros, LG Auckland, LG Aviron, ES Desirio, Artemis, DK Exaura, DK Excited, LG Arnold, LG Areti, KWS Granos, LG Apollonia, Jurek, DK Exima, Ambassador i DK Excentric.
Większość z tych odmian dobrze plonowała w obu ostatnich latach badań. Wśród ocenianych odmian populacyjnych najlepiej plonowała 2 nowe odmiany Tom i Bachus oraz Derrick i Mars.
Ogólnie w roku 2023 najlepiej plonowały odmiany nowe, zarejestrowane w ostatnich 2–3 latach, które cechują się dużym potencjałem plonowania oraz te, wykazujące dobrą zdrowotność. Ważne jest to, aby większość z tych odmian była wysiana na polach gospodarstw uprawiających rzepak w nadchodzącym sezonie.
Wśród ocenianych odmian 8 z nich (Crocant, Crotora, DK Plasma, ES Criterio, LG Alltamira, LG Anarion, LG Scorpion i Pegazzus) cechuje się dużą odpornością na kiłę kapusty i w warunkach bez infekcji patogenu, plonowały dobrze, zwłaszcza odmiany LG Scorpion, Crocant i LG Alltamira. Odmiany odporne stanowią najbardziej efektywny sposób na zapobieganie porażeniom roślin, a co za tym idzie, uniknięcie znacznych strat.
Aktualnie w KR wpisanych jest 19 takich odmian. W przypadku zainfekowania pól gospodarstwa zarodnikami sprawcy kiły kapustnych, oprócz zaprzestania uprawy rzepaku, alternatywną możliwością jest uprawa odmian odpornych. Trzeba wówczas konieczne przestrzegać co najmniej czteroletniej przerwy w uprawie rzepaku na tym samym polu, przede wszystkim po to, aby zapobiegać przełamaniu odporności.
Listy odmian rzepaku ozimego zalecanych (LOZ) do uprawy na obszarze województw w roku 2024
Plantatorzy rzepaku poszukują informacji o odmianach rzepaku ozimego, aby wybrać do uprawy najlepsze z nich. Oferowanych do uprawy odmian rzepaku ozimego przez różnych dystrybutorów nasion jest bardzo dużo. Mimo to nie jest łatwo dobrać najbardziej odpowiednie z nich do określonych warunków gospodarstwa. Dużym ułatwieniem może być skorzystanie z List odmian zalecanych do uprawy na obszarze województw (LOZ).
Przeważnie znajdują się na nich odmiany, które przejawiają dobre przystosowane do uprawy w danym rejonie i są tam najbardziej wartościowe. Szczególnie cenione są odmiany względnie stabilnie plonujące, pomimo różnych warunków atmosferycznych w kolejnych sezonach wegetacyjnych i takie trafiają również na listę. W roku 2024 w poszczególnych województwach na LOZ znajduje się od kilku (6) do kilkunastu (19) odmian.
Zestawienie odmiany w LOZ oznacza jej rekomendację na obszarze województwa. W br. na wszystkich LOZ znajduje się łącznie 41 odmian rzepaku ozimego. Zdecydowaną większość stanowią odmiany mieszańcowe, których jest 34, natomiast odmian populacyjnych – zaledwie 7 Osiemnaście odmian otrzymało rekomendację do uprawy na terenie 5 i więcej województw.
Najczęściej polecanymi do uprawy, tj. w 11–14 województwach, są następujące odmiany mieszańcowe: DK Excited F1, Aurelia F1, LG Aviron F1, Artemis F1, Ambassador F1, i LG Areti F1 oraz populacyjna odmiana Derrick.
Natomiast w 5–8 województwach do uprawy rekomendowane są odmiany: LG Arnold F1, Absolut F1, LG Scorpion F1, Bachus, KWS Granos F1, Akilah F1, Batis F1, DK Exaura F1, LG Anarion F1, LG Auckland F1, i Tom.
Pozostałe odmiany, łącznie 23 z LOZ, zalecane są do uprawy tylko w 1–4 województwach. Warto zauważyć, że w br. na LOZ znajdują się 4 odmiany o dużej odporności na kiłę kapusty, a mianowicie LG Scorpion F1, LG Anarion F1, Crocant F1 i LG Alltaamira F1. W warunkach zagrożenia infekcją tej choroby odmiany odporne są bardzo przydatne dla producentów rzepaku.
Autor: mgr inż. Jacek Broniarz, Pracownia Badania WGO Roślin Pastewnych Oleistych i Włóknistych COBORU