Minister Kowalczyk podczas dzisiejszej konferencji poinformował, że interwencyjny skup zboża z tegorocznych zbiorów jednak się odbędzie. Propozycji skupu ma być kilka, ale najważniejsze z tego wszystkiego jest to kto przyjmie zboża, za ile i na jakich zasadach?
Interwencyjny skup zbóż
Jak przekazał minister rolnictwa obecnie resort posiada niepełną listę firm, które zadeklarowały się do skupu zboża. Z szacunków wynika, że całkowite możliwości skupowe firm prywatnych wynoszą ok. 7 mln ton zbóż. 1 mln ton dotyczy zadeklarowanych możliwości skupowych firm województw podkarpackiego i lubelskiego, gdzie rolnicy sygnalizują największe problemy w tym zakresie.
Jakie możliwości skupu zbóż przygotował rząd?
Szef resortu rolnictwa przekazał, że przygotowano kilka ofert skupu zboża, które będą prowadzone przez Krajową Grupę Spożywczą (KGS). Pierwsza z możliwych opcji to dostarczenie 30 proc. zboża do magazynów, resztę – 70 proc. rolnik będzie przechowywał sam i dostarczy je do skupu w ciągu kilku miesięcy.
Kolejna forma pomocy to skup zboża od rolników, którzy mają możliwości jego magazynowania. Rolnik otrzyma 30 proc. wartości zboża po zbadaniu jakościowym i podpisaniu stosownego kontraktu, a 70 proc. wartości tego zboża – później, przy jego odebraniu. Jeśli rolnik będzie przechowywał kilka miesięcy, to za przechowanie otrzyma stawkę miesięczną, a całą kwotę wtedy, kiedy dostarczy zboże do magazynów. Zawsze warunkiem zapłaty rolnikowi za zboże będzie spełnienie wymagań jakościowych.
Trzecią propozycją dla rolników jest oczywiście bieżący skup zbóż w żniwa przez podmioty skupione w Krajowej Grupie Spożywczej po cenach rynkowych.
Natomiast ostatnią formą pomocy jest udostępnienie magazynu znajdującego się na gdyńskim nabrzeżu portowym pod skup zboża. Według deklaracji Kowalczyka magazyn zbożowy ma pomieścić 100 tys. ton zbóż. Obecnie trwają w nim modernizacje, ale jego gotowość planowana jest na za 3-4 tygodnie.
źródło: MRIRW
Czyli troche taki skup na niby, bo płacenie za przechowywanie w magazynach yolnikow jest jednocześnie przyznaniem się do zapełnionych magazynow ziarnem zza wschodniej granicy, proste.