W większości regionów Polski zbiory kukurydzy dobiegają końca lub są już w zaawansowanej fazie. Szacunki Izby Zbożowo-Paszowej wskazują, że ponad 85% areału przeznaczonego pod kukurydzę zostało już zebrane. Mimo że większość zbiorów potrwa do połowy listopada, niektóre regiony, zwłaszcza Lubelszczyzna i Podkarpacie, notują opóźnienia. Lokalnie na Podkarpaciu kukurydzy zebrano jeszcze mniej, gdyż rolnicy muszą czekać na swoją kolejkę do suszarni i punktów skupu.
Takiej sytuacji na rynku nie obserwowano od lat
Na szerszym rynku zbożowym wciąż brakuje większej podaży ziarna, zwłaszcza na północy i zachodzie kraju. Lepiej pod tym względem wygląda sytuacja na szeroko pojętym południu kraju, gdzie ciągle trwają zbiory kukurydzy i gdzie w związku z problemami logistycznymi (drogi i trudno dostępny transport) zboża są w mniejszych ilościach przemieszczane do portów z przeznaczeniem na eksport. Z racji różnych płatności i potrzeb finansowych, rolnicy co prawda wystawiają na bieżąco do sprzedaży część zmagazynowanego ziarna, ale z reguły nie są to duże partie. Stąd też nie ma za wiele ofert sprzedaży zbóż, szczególnie jęczmienia i owsa.
Z drugiej strony, przetwórcy nie wywierają znacznego nacisku na zakupy surowca, ponieważ większość wytwórni pasz i młynów jest dostatecznie zaopatrzona w surowiec i preferuje dokonywanie zakupów na rynkach lokalnych. Ceny zbóż na rynku krajowym utrzymują się na stosunkowo stabilnym, ale niskim poziomie. Zależnie od regionu kraju, ceny oferowane przez krajowych przetwórców kształtują się następująco (DAP, dostawa XI, wg stanu na 10 listopada br.):
- Pszenica konsumpcyjna (12.5/76/250) – 850-950 PLN/t,
- Pszenica paszowa – 750-870 PLN/t,
- Żyto konsumpcyjne – 620-680 PLN/t,
- Żyto paszowe – 560-630 PLN/t,
- Pszenżyto – 700-790 PLN/t,
- Jęczmień paszowy – 740-810 PLN/t,
- Owies paszowy – 800-900 PLN/t,
- Kukurydza – 650-760 PLN/t,
- Kukurydza mokra (30% wilgotności) – 350-470 PLN/t,
- Rzepak – 1750-1880 PLN/t.
źródło: Izba Zbożowo-Paszowa