Co znajdziesz w artykule?
Lato na polskiej wsi to czas intensywnych prac, ale też okres szczególnego zagrożenia dla zdrowia bydła. Wysoka temperatura, wilgotność, owady i zmiana trybu żywienia sprawiają, że wiele chorób uaktywnia się właśnie wtedy. Zlekceważenie objawów czy brak prewencji mogą skutkować spadkiem wydajności mlecznej, stratami hodowlanymi i kosztownym leczeniem. Dlatego warto podejść do tematu z odpowiednią wiedzą i gotowym planem działania.
Upały i stres cieplny – cichy zabójca wydajności
Jednym z największych letnich zagrożeń jest stres cieplny. Krowa mleczna najlepiej czuje się w temperaturze od 5 do 20°C. Powyżej tej granicy jej organizm zaczyna mieć problem z termoregulacją. Gdy temperatura otoczenia przekracza 25°C, a wilgotność jest wysoka, dochodzi do spadku poboru paszy, obniżenia produkcji mleka, osłabienia odporności, a w skrajnych przypadkach – do poronień.
Jak zapobiegać?
- Zacienienie i wentylacja: Obory powinny mieć dobre przewietrzanie (naturalne lub mechaniczne). Wentylatory sufitowe, ścienne lub zasysające zanieczyszczone powietrze znacznie poprawiają komfort zwierząt.
- Systemy zraszania i mgiełki wodnej: Sprawdzają się przy większych stadach – obniżają temperaturę w oborze nawet o kilka stopni.
- Stały dostęp do świeżej wody: Latem zapotrzebowanie krowy na wodę rośnie nawet do 100 litrów dziennie. Ciepła woda z poidła to problem – warto kontrolować temperaturę i przepływ.
Choroby przewodu pokarmowego – latem wyjątkowo groźne
Upały wpływają na jakość paszy. Latem łatwo o fermentację kiszonek, rozwój pleśni, a także namnażanie bakterii w resztkach paszy. W rezultacie wzrasta ryzyko:
- kwasicy żwacza (ACIDOSIS)
- zaparć i wzdęć
- zatrucia pokarmowego
Objawy? Spadek apetytu, luźne odchody, pogorszenie kondycji sierści, spadek mleczności, a przy kwasicy – twardy brzuch, agresja lub apatia.
Prewencja:
- Regularna kontrola jakości paszy i wody.
- Ograniczenie fermentujących węglowodanów.
- Stosowanie buforów żwacza – np. węglanu sodu (zgodnie z zaleceniami żywieniowca).
- Codzienne czyszczenie żłobów i koryt.
Pasożyty zewnętrzne i choroby odkleszczowe
Latem nasila się presja pasożytów zewnętrznych – much, gzów, kleszczy i wszołów. Oprócz dyskomfortu, przenoszą one wiele chorób – m.in.:
- babeszjozę (piroplazmozę) – wywołaną przez kleszcze
- telazjozę – choroba oczu przenoszona przez muchówki
- letnie zapalenie skóry i błon śluzowych (pink eye)
Jak chronić stado?
- Regularne opryski przeciwpasożytnicze (iwermektyna, permetryna) – stosowane miejscowo lub w formie pour-on.
- Zabiegi profilaktyczne – obcinanie włosów w okolicach ogona, czyszczenie ściółki.
- Pułapki i repelenty na muchy – zwłaszcza przy wylotach obory.
- Monitorowanie objawów – łzawienie, zaczerwienienie spojówek, świąd.
W przypadku podejrzenia babeszjozy – konieczna szybka interwencja weterynarza i podanie leków przeciwpierwotniakowych (np. imidokarbu).
Choroby wymienia i gruczołu mlekowego
Latem rośnie ryzyko wystąpienia mastitis – zapalenia wymienia. Wilgotne warunki, ciepło, zmniejszona higiena legowisk i obecność owadów przenoszących drobnoustroje to czynniki sprzyjające infekcjom.
Zapobieganie mastitis:
- Regularne mycie i dezynfekcja aparatów udojowych.
- Stosowanie preparatów barierowych po udoju.
- Czysta, sucha ściółka i właściwe legowiska.
- Utrzymywanie nóg i wymienia w czystości.
Uwaga na zatrucia! Pleśnie, mikotoksyny i zboże z importu
Wysokie temperatury przyspieszają procesy psucia się paszy. Szczególnie niebezpieczne są:
- mikotoksyny (aflatoksyny, ochratoksyny) – z pleśni
- fermentacje wtórne kiszonek
- pasze zbożowe importowane, często bez pełnej kontroli fitosanitarnej
Objawy mikotoksykozy to m.in. zaburzenia w rozrodzie, spadek mleczności, uszkodzenia wątroby, pogorszenie odporności.
Rozwiązania:
- Monitorowanie wilgotności pasz.
- Stosowanie detoksykantów mikotoksyn (np. glinokrzemiany).
- Zakup pasz wyłącznie od pewnych dostawców.
Leczenie letnich chorób – kiedy reagować?
Szybka reakcja to klucz do ograniczenia strat. Gdy zauważysz:
- zmianę zachowania (ospałość, agresja),
- spadek mleczności,
- zmieniony wygląd kału lub moczu,
- problemy z poruszaniem się,
nie warto czekać – kontakt z lekarzem weterynarii to najlepsza droga do postawienia właściwej diagnozy i wdrożenia leczenia. Lato nie wybacza opóźnień.
Plan działania na lato
- Zadbaj o mikroklimat w oborze – wentylacja, woda, zraszacze.
- Kontroluj jakość pasz – świeżość, brak pleśni, buforowanie diety.
- Regularne zabezpieczanie przeciw pasożytom.
- Higiena udoju i profilaktyka mastitis.
- Stała obserwacja zwierząt i szybka reakcja na objawy chorobowe.
Lato to nie tylko czas wysokich temperatur, ale i wysokiego ryzyka dla zdrowia bydła. Mądra prewencja i konsekwencja w działaniu mogą uratować sezon – i stado. A to, jak wiadomo, przekłada się bezpośrednio na wyniki finansowe gospodarstwa.