Co znajdziesz w artykule?
Ptasia grypa rozprzestrzenia się w Europie w niezwykle szybkim tempie. Liczba krajów, w których odnotowano wczesne ogniska choroby, jest najwyższa od co najmniej dekady. Eksperci ostrzegają przed ryzykiem powtórki kryzysów z poprzednich lat, gdy masowe wybicie drobiu doprowadziło do wzrostu cen żywności – informuje Reuters.
Rozprzestrzenianie się wysoce zjadliwej grypy ptaków budzi poważne obawy wśród rządów i branży drobiarskiej. Choroba może prowadzić do ogromnych strat gospodarczych, ograniczeń handlowych i (w najgorszym scenariuszu) do ryzyka nowej pandemii.
Według francuskiej agencji nadzoru zdrowia zwierząt ESA, od sierpnia do połowy października odnotowano 56 ognisk choroby w 10 krajach Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. Najwięcej przypadków stwierdzono w Polsce, będącej największym producentem drobiu w UE, a także w Hiszpanii i Niemczech.
To pierwszy raz od dekady, kiedy wirus pojawił się tak wcześnie i w tak wielu krajach. Choć liczba ognisk pozostaje niższa niż w rekordowym roku 2022, dynamika jego rozprzestrzeniania budzi niepokój. W analogicznym okresie ubiegłego roku wykryto 31 ognisk w dziewięciu krajach.
– Wszystkie te przypadki w Europie pokazują, że wirus wciąż jest obecny – powiedział Yann Nedelec, dyrektor francuskiej grupy przemysłu drobiarskiego Anvol.
Restrykcje w kolejnych krajach
Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt poinformowała, że Belgia i Słowacja zgłosiły pierwsze w tym sezonie przypadki ptasiej grypy. Belgia natychmiast wydała nakaz trzymania całego drobiu w pomieszczeniach.
Dwa nowe ogniska potwierdzono także we Francji, gdzie władze nakazały zamknięcie ptaków w budynkach. Decyzję uzasadniono rosnącą liczbą przypadków w Hiszpanii i Niemczech. W ubiegłych latach podobne środki wprowadzano dopiero późną jesienią.
Niskie ryzyko dla ludzi, ale rośnie zagrożenie dla ssaków
Ryzyko zakażenia ptasią grypą u ludzi pozostaje niskie. Większość przypadków dotyczyła osób mających bliski kontakt z zakażonymi zwierzętami. Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla jednak, że wirus powinien być monitorowany, ponieważ coraz częściej przenosi się także na ssaki.
Francja rozpoczęła trzecią coroczną kampanię szczepień przeciwko ptasiej grypie u kaczek hodowlanych. Jest to jedyny duży eksporter drobiu w Europie, który wdrożył taki program. Zdaniem tamtejszych władz szczepienia pomogły ograniczyć skalę choroby.
Epidemia poza Europą
Ptasia grypa rozprzestrzenia się również poza Europą. W Stanach Zjednoczonych wybito ponad 180 milionów ptaków, co doprowadziło do wzrostu cen jaj i odnotowano przypadki zakażeń krów mlecznych oraz ludzi.
W Brazylii, największym eksporterze drobiu na świecie, sytuacja została opanowana – kraj oficjalnie uznano za wolny od choroby. Tymczasem w Japonii zgłoszono w tym tygodniu pierwszy przypadek w obecnym sezonie.










