Co znajdziesz w artykule?
Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował Tarczę Solidarnościową. Projekt ten ma na celu zabezpieczyć polskie rodziny oraz przedsiębiorstwa przed kilkukrotnymi wzrostami cen w 2023 r. Będzie to możliwe dzięki wprowadzeniu gwarantowanej ceny za energię elektryczną. Dodatkowo rząd zapowiedział wprowadzenie obowiązkowego oszczędzania energii elektrycznej w administracji o 10 proc. od 1 października 2022 r.
Gwarantowana cena do 2600 kwH dla rolników
Tarcza Solidarnościowa ma być remedium na kryzys energetyczny. O to co zaproponował premier Mateusz Morawiecki:
Gwarantowana cena energii będzie obowiązywać:
- do 2000 kilowatogodzin rocznie dla wszystkich gospodarstw domowych,
- do 2600 kilowatogodzin rocznie dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami, rodzin trzy plus – czyli rodziny z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników.
Jeśli gospodarstwa domowe przekroczą pułap 2000 lub 2600 kWh konsekwencją będzie wyższa cena za prąd. Zużycie będzie oceniane przez dostawców energii i automatycznie wpłynie na jej obniżenie w przypadku dostosowania się do ram.
W przypadku rolników – wystarczy zaświadczenie z Urzędu Skarbowego o opłaceniu podatku rolnego. W rodzinach z trojgiem lub więcej dzieci będzie potrzebna jedynie Karta Dużej Rodziny, a tam, gdzie jest osoba z niepełnosprawnością – jeden dokument potwierdzający
fot.1:Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
10 proc. zniżka za obniżenie zużycia energii
Polskie rodziny będą mogły skorzystać z obniżki rachunków za prąd w przyszłym roku. Warunkiem będzie obniżenie zużycia energii elektrycznej w 2023 r., o co najmniej 10 proc. w stosunku do 2022 r. Energooszczędność będzie skutkowała 10 proc. obniżką kosztów za energię. Dodatkowym rozwiązaniem będzie dopłata w wysokości 1000 zł dla ogrzewających się głównie energią elektryczną, w tym pompami ciepła.
Pomoc dla przedsiębiorców
Tarcza Solidarnościowa wiąże się też z pomocą dla firm. Rząd przeznaczy środki do 5 mld zł, aby wesprzeć kilkaset firm. Wsparcie będzie przyznawane odbiorcom pod warunkiem min. 100 proc. wzrostu cen energii. Wypłata środków planowana jest jeszcze na ten rok. Dodatkowo od przyszłego roku przedsiębiorcy będą mieli możliwość bezpośredniego podłączenia do odnawialnych źródeł energii (OZE).
Cóż, laurów za ten pomysł nie przyznamy, bo kryzys energetyczny, z którym się mierzymy jest jak piwo, które Rząd sam sobie nawarzył. Można było tego uniknąć.
źródło: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Urzędy skarbowe nie pobierają podatku rolnego, więc dlaczego one mają wystawiać zaświadczenia? Podatek rolny płaci się w urzędach miejskich.
jak już ustalimy kto takie zaświadczenie wydaje, to jeszcze jest kwestia gdzie takie zaświadczenie zanieść? do elektrowni?
A jesli rolnik mieszka w innej miejscowości a podatek rolny nie obejmuje jego zamieszkania to nie dostanie wyższego limitu? Masakra!