Ceny skupu podstawowych produktów rolnych wzrosły w styczniu 2022 r. zarówno w stosunku do miesiąca poprzedniego (o 0,4%), jak i w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku (o 28,5%). W pierwszym miesiącu nowego roku wyższe niż przed miesiącem były ceny skupu żyta, żywca wołowego i drobiu.
Jakie były ceny produktów rolnych w styczniu 2022 r.?
W styczniu 2022 r. ceny pszenicy w skupie (127,94 zł za dt) spadły w stosunku do miesiąca poprzedniego (o 2,5%), były natomiast wyższe niż przed rokiem (o 45,6%). Na targowiskach za dt pszenicy płacono 134,98 zł, tj. o 6,4% więcej niż w grudniu 2021 r.
Cena żyta w skupie wyniosła 110,49 zł za dt i była wyższa w porównaniu z poprzednim miesiącem (o 0,1%), a także ze styczniem 2021 r. (o 66,0%). W obrocie targowiskowym cena żyta (102,21 zł za dt) wzrosła o 5,7% w stosunku do grudnia 2021 r.
W styczniu 2022 r. cena ziemniaków w skupie (75,54 zł za dt) wzrosła w skali miesiąca o 114,8% oraz o 72,7% – w ciągu roku. Na targowiskach za 1 dt ziemniaków płacono 145,82 zł, tj. o 2,8% więcej niż w grudniu 2021 r.
Cena skupu żywca wołowego (9,59 zł za kg) wzrosła zarówno w stosunku do miesiąca poprzedniego, jak i w porównaniu ze styczniem 2021 r. – odpowiednio o 2,3% i o 47,4%. Na targowiskach za żywiec wołowy płacono 6,81 zł za kg, tj. o 11,7% mniej niż przed miesiącem.
W styczniu 2022 r. cena żywca wieprzowego w skupie wyniosła 4,54 zł za kg i była niższa w porównaniu z poprzednim miesiącem o 1,5%, ale wyższa w skali roku – o 14,5%. Na targowiskach za 1 kg tego żywca płacono 6,57 zł, tj. o 1,7% więcej niż w grudniu 2021 r.
Cena skupu drobiu rzeźnego (4,76 zł za kg) wzrosła zarówno w stosunku do grudnia 2021 r. (o 4,2%), jak i w porównaniu ze styczniem 2021 r. (o 36,4%).
Za 1 hl mleka płacono w skupie 182,96 zł, tj. o 0,6% mniej niż w poprzednim miesiącu, ale o 22,5% więcej niż przed rokiem.
Powodem wyższych cen jest oczywiście wzrost kosztów produkcji rolnej. Drogie nawozy, paliwo, energia elektryczna czy środki ochrony roślin spowodowały, że ceny surowców rolnych musiały pójść do góry i warto tu podkreślić, że nie są one równe dobrej sytuacji ekonomicznej.
Źródło:GUS
Zdj:pixabay