Co znajdziesz w artykule?
W ostatnich dniach uwaga świata skupiła się na napiętej sytuacji handlowej między Ukrainą a Grupą Wyszehradzką, skupiającą Polskę, Czechy, Słowację i Węgry. Ministrowie rolnictwa tych państw spotkali się niedawno w celu omówienia tej kwestii i wypracowania rozwiązania.
Apel o wycofanie skargi do WTO
Ryszard Bartosik, wiceminister rolnictwa Polski, wyraził głębokie zaniepokojenie decyzją Ukrainy o złożeniu skargi, podkreślając, że jest to źródło zaskoczenia dla Grupy Wyszehradzkiej. Wspólnie z pozostałymi przedstawicielami Grupy, apeluje o wycofanie skargi przez Ukrainę. Argumentują, że taki krok stanowi kluczowy element poprawy dialogu handlowego i może pomóc uniknąć długotrwałych procedur w ramach WTO. Niemniej jednak Ukraina na razie nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi na to żądanie.
Walka o kontrolę nad zbożem
Jednym z głównych punktów sporu jest kwestia wydawania licencji na zboże. Ukraina upiera się, że to ona powinna mieć kontrolę nad tym procesem, podczas gdy kraje Grupy Wyszehradzkiej stanowczo temu przeczą. Wiceminister Bartosik podkreślił, że zgoda na takie stanowisko mogłaby spowodować niekontrolowany napływ zboża do tych krajów i negatywnie wpłynąć na ich sektor rolny.
Embargo na zboże, według przedstawicieli Grupy Wyszehradzkiej, ma uzasadnienie, zwłaszcza w kontekście rosnącego tranzytu z Ukrainy. Dlatego zdziwienie budzi fakt, że Unia Europejska nie przedłużyła swojego rozporządzenia w tej sprawie. Ministrowie rolnictwa podkreślają, że zboże z Ukrainy powinno być kierowane tam, gdzie jest ono potrzebne, ale jednocześnie nie powinno tworzyć problemów na rynkach krajów sąsiednich.
Konieczna jest dokładna kontrola korytarzy solidarnościowych
Czeski minister rolnictwa, Marek Vyborny, który był gospodarzem spotkania, wezwał Komisję Europejską do dokładnej kontroli korytarzy solidarnościowych, przez które ukraińskie zboże jest przewożone do państw trzecich. Dodatkowo, przedstawiciele Grupy Wyszehradzkiej sugerują wprowadzenie systemu kaucji na ukraińskie produkty rolne przewożone przez terytorium Unii Europejskiej.
źródło: MRIRW, money.pl