Prezes Grupy Azoty „Puławy”, Hubert Kamola, ogłosił propozycję wprowadzenia 30-procentowego cła na nawozy mineralne pochodzące z Rosji i Białorusi.
Niezbędny krok dla stabilności sektora?
Pomysł wprowadzenia 30-procentowego cła na nawozy mineralne pochodzące z Rosji i Białorusi ma na celu zabezpieczenie interesów polskiego sektora nawozowego przed importem, który znacząco wzrósł w ostatnich latach, destabilizując rynek krajowy. Kamola podkreślił, że wprowadzenie takiego cła jest niezbędne dla stabilności sektora rolnego, przemysłowego oraz gazowego.
Grupa Azoty „Puławy” doświadcza poważnych problemów finansowych
Grupa Azoty “Puławy” zanotowała stratę przekraczającą 1,2 miliarda złotych netto w ostatnich sześciu kwartałach. Wiceprezes Wojciech Szmyła zapewnił jednak, że płynność finansowa spółki jest na razie bezpieczna dzięki zawarciu stabilizującego pakietu z instytucjami finansowymi, obowiązującego do lipca.
Kamola oraz wiceprezesi spółki, Katarzyna Stasiak i Wojciech Szmyła, przedstawili plany restrukturyzacyjne mające na celu optymalizację kosztów i zwiększenie efektywności działalności przedsiębiorstwa. Prezes zaznaczył, że na razie nie planowane są zwolnienia grupowe, jednak firma będzie dążyła do redukcji kosztów poprzez naturalne odejścia pracowników i ograniczenie stanowisk menedżerskich.
Dodatkowo, Grupa Azoty „Puławy” skupia się na realizacji inwestycji, w tym uruchomieniu nowych instalacji produkcyjnych. Planuje również zwiększenie eksportu nawozów mineralnych na Ukrainę oraz podjęcie działań mających na celu poprawę relacji z kluczowymi dystrybutorami.
źródło: BANKIER