Drony w rolnictwie stały się obiektem badań. Mogą pomóc oszacować straty w uprawach lub na przykład monitorować skuteczność zabiegów agrotechnicznych. Zaczęto je wykorzystywać także do innych celów. W Teksasie znalazły one wykorzystanie w rozwiązaniach mających na celu poprawę efektywności zbiorów.
Nowość, która ma szansę się sprawdzić
To co daje przewagę dronom nad nami to widok z lotu ptaka. Obraz widoczny z góry pozwala ocenić stan uprawy między innymi czy nie ma braków w rządku a co za tym idzie czy końcowy plon będzie zadowalający. Naukowcy z Texas A&M AgriLife podjęli prace nad rozwiązaniami mającymi na celu poprawę efektywności zbiorów. W tym celu stworzyli specjalną platformę do zbierania i analizy danych z bezzałogowych statków powietrznych. Ten proces gromadzenia danych do analizy i interpretacji można wykorzystać do ulepszenia różnych upraw rolniczych. Drony są w stanie monitorować wzrost, dojrzałość roślin, kondycję liści oraz uszkodzenia przez choroby lub pogodę. Badania były przeprowadzane na gatunku bawełny jednak w przyszłości analiza z powietrza ma objąć także warzywa i pszenicę.
W czym pomoże dron rolnikowi?
Korzystanie z dronów pozwala uzyskiwać obrazy w wysokiej rozdzielczości, dokładne pomiary, opracowywać pomocne algorytmy, określać wzorce w uprawach i uzyskać pełniejszy obraz ogólnego rozwoju upraw. Badacze Texas A&M AgriLife wykorzystując teledetekcyjne obrazy dronów potrafili określić wzrost baldachimu bawełny, dojrzałość roślin, opadanie liści, otwarte torebki nasienne i obszary uszkodzone przez pogodę lub chorobę.
Brzmi obiecująco, szczególnie, że rolnicy spędzają dużo czasu spacerując po polach, szukając dowodów na obecność owadów lub chorób. Lwią część czasu poświęcają także na sprawdzenie, jak dobrze rozwija się uprawa, próbując określić właściwy czas na zastosowanie nawozów i środków ochrony roślin. Dzięki właściwej analizie i zastosowaniu danych z powietrznego statku jakim jest dron, możliwe jest podjęcie ważnych decyzji dotyczących zarządzania uprawami, które mogą poprawić zarówno jakość, jak i plony. Technologia teledetekcji pozwala producentom szybko i dokładnie zmierzyć przestrzenną zmienność każdego metra kwadratowego obsadzonego pola. W ciągu zaledwie pół godziny lotu można zmapować pole o powierzchni 100 akrów i stworzyć modele 3D roślin. Co ważne producenci mogą natychmiast przesłać zdjęcia analitykom w celu weryfikacji potrzebnego nawożenia czy oprysku.
Podsumowując można powiedzieć, że dopiero odkrywamy pełen potencjał rolnictwa cyfrowego i korzyści, jakie może przynieść podmiotom zajmującym się produkcją rolną.
źródło:https://www.farmprogress.com/unmanned-aerial-vehicle/digital-agriculture-connects-dots-crop-improvement