środa, 24 kwietnia, 2024
spot_imgspot_img

Dobijają nas wysokie ceny, a prawdziwa drożyzna dopiero nadchodzi

spot_img

Wzrost cen żywności, który obecnie obserwujemy jest efektem zeszłorocznych podwyżek cen środków produkcji, a prawdziwe podwyżki, które wynikną z wojny w Ukrainie są dopiero przed nami – ocenia Wielkopolska Izba Rolnicza. W opinii WIR nadchodzące lata przyniosą głód w niektórych częściach świata.

Skutki wojny na Ukrainie odczujemy wszyscy

26 kwietnia br. odbyło się Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Jednym z efektów obrad było wypracowanie i przyjęcie stanowiska dotyczącego wyzwań stojących przed rolnictwem i WPR w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Zebrani jednogłośnie wyrazili obawy w związku z sytuacją na wschodzie. Skutki będą globalne i odczuwamy je już teraz chociażby w postaci ogromnych zawirowań na wszystkich rynkach, w tym na rynku rolno-spożywczym.

Zarówno Rosja, jak i Ukraina, są krajami, których udział w światowym handlu zbożami wynosi blisko 20%. Spowodowane wojną ograniczenie podaży zboża oraz kukurydzy, doprowadzą nie tylko do podwyższenia cen tych surowców, a tym samym cen żywności, ale również stworzą zagrożenie dla poziomu produkcji zwierzęcej – tak ważnej dla polskiego rolnictwa i eksportu. Dodatkowo należy pamiętać, że aktualnie obserwujemy potężny napływ uchodźców, których też trzeba będzie wykarmić.

WPR musi być opóźniona

Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej uważa, iż wzrost cen żywności, który obecnie obserwujemy jest efektem zeszłorocznych podwyżek cen środków produkcji, a prawdziwe podwyżki, które wynikną z wojny w Ukrainie – są dopiero przed nami. Oprócz znaczącego wzrostu cen żywności, sytuacja geopolityczna doprowadzi do głodu w niektórych częściach świata – nie tylko w roku bieżącym, ale także w latach następnych. W takiej sytuacji należy czasowo odstąpić od wdrażania zmian Wspólnej Polityki Rolnej w proponowanym obecnie kształcie. Wdrażanie bowiem nowej WPR, jak wynika z analiz, spowoduje obniżenie wielkości produkcji rolniczej nawet o 15-20%.

Należy ograniczyć wywóz zbóż z Europy

Wielkopolska Izba Rolnicza dostrzega, iż kraje członkowskie nie mogą pozwolić sobie na zmniejszenie produkcji żywności i ekologię, dlatego samorząd rolniczy proponuje, aby rozważyć możliwość wprowadzenia mechanizmów ograniczających wywóz zbóż z Europy oraz stworzenie instrumentów, które zapewnią odpowiednie zapasy zbóż konsumpcyjnych i paszowych w krajach europejskich.

WIR kieruje apel do Rządu 

W związku z powyższym Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej wzywa Rząd RP do pilnego przedstawienia realnych działań, w celu zabezpieczenia bezpieczeństwa żywnościowego naszych obywateli, a także milionów uchodźców szukających schronienia w naszym kraju. Oprócz apelu o opóźnienie Krajowego Planu Strategicznego samorząd prosi o objęcie rolników działaniami osłonowymi, łagodzącymi skutki znacznego wzrostu kosztów produkcji, w tym nawozów, paliwa i energii. 

“Jako województwo, dla którego produkcja trzody chlewnej ma strategiczne znaczenie, wnosimy o utrzymanie na stałe mechanizmu dopłaty do loch. Taki mechanizm, w sytuacji gwałtownych skoków cen skupu i kosztów produkcji, wprowadza pewien element stabilizujący warunki hodowli trzody chlewnej.” – czytamy w komunikacie WIR.

Koszty utrzymania i żywności już teraz znacząco odbijają się w portfelach polaków. Strach pomyśleć, że mogłoby być jeszcze drożej jednak w najbliższym czasie musimy być gotowi na dalszy wzrost cen. Wypracowanie mechanizmów, które przygotują nas na nadchodzący kryzys jest teraz kluczowe. 

źródło: Wielkopolska Izba Rolnicza
Zdj:pixabay

Napisz komentarz

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x