niedziela, 9 marca, 2025

Czy rolnictwo mogłoby istnieć bez kobiet? Zdecydowanie nie! Rolniczki, gospodynie, menadżerki agrobiznesu

spot_imgspot_img

Kobiety odgrywają kluczową rolę w rolnictwie, choć ich codzienna praca bywa niedostrzegana. 8 marca to idealna okazja, by docenić ich codzienny trud i przypomnieć, że kobiety to niezastąpiona siła napędowa polskiego rolnictwa.

Praca, którą nie zawsze widać 

Rolnictwo od zawsze było domeną ciężkiej pracy, w której liczy się siła, wytrwałość i determinacja. Jednak za codziennym funkcjonowaniem gospodarstw rolnych stoją nie tylko silne ręce mężczyzn, ale również i kobiety będące silnym filarem. Choć często ich wysiłek pozostaje w cieniu, to właśnie one łączą w sobie rolę zarządcy, księgowej, kucharki, opiekunki, a nawet i stratega biznesowego.

Kiedy mężczyźni zajmują się pracą w polu czy hodowlą zwierząt, kobiety czuwają nad wieloma innymi, ale równie ważnymi rzeczami, począwszy od zarządzania domem, przez finanse jak i organizację pracy w gospodarstwie. Nie ma więc mowy o podziale na kobiece i męskie obowiązki. Rolniczki codziennie wstają o świcie by nakarmić zwierzęta. Wychowują dzieci i pilnują by zdążyły one do szkoły, po drodze zajmując się księgowością gospodarstwa, a nawet planowaniem upraw. Są wielozadaniowe – jednego dnia potrafią być na traktorze, a drugiego negocjować warunki dostaw odbiorcami.

Kobiecy fundament wspólnot wiejskich

To właśnie najczęściej kobiety dostrzegają potencjał w agroturystyce i ekologicznym rolnictwie. Tworzą gospodarstwa przyjazne turystom, organizują warsztaty kulinarne, rękodzielnicze, czy szkolenia edukacyjne, które pozwalają mieszkańcom miast poczuć atmosfery wiejskie życia. Dzięki ich zaangażowaniu rośnie też popularność zdrowej ekologicznej żywności, ponieważ kobiety coraz częściej stawiają naturalne uprawy – to one edukują klientów i pokazują jak ważna jest żywność i troska o środowisko. Prawdą jest, że kobiety na wsi od zawsze trzymały się razem, a dziś ich działalność nabiera nowego znaczenia. Koła Gospodyń Wiejskich to nie tylko miejsce spotkań, ale też prawdziwe centrum aktywności społecznej i biznesowej płci pięknej.

Kobiety na traktory

Dobrym przykładem tej wyjątkowej siły i wielozadaniowości jest rolniczka, Dominika Kwiatkowska, która swoje piękno łączy z pracą na gospodarstwie. Nie ma sobie równych w obsłudze traktora, co tylko udowadnia, że kobieta na wsi może być jednocześnie zaradna, silna i pełna wdzięku. Jej codzienna praca pokazuje, że w rolnictwie piękno nie polega tylko na wyglądzie, ale przede wszystkim na determinacji, pasji i miłości do ziemi.

– Nazywam się Dominika i wspólnie z rodzicami prowadzę 70 hektarowe gospodarstwo rolne, gdzie uprawiamy rzepak, pszenicę, buraki cukrowe i fasolę. W rolnictwie najbardziej cenię jego różnorodność i zmienność. To branża, która wymaga od nas ciągłego szkolenia się i rozwoju. Choć od zawsze pomagałam na roli, dopiero teraz w pełni zrozumiałam ile wiedzy i umiejętności potrzeba, by prowadzić gospodarstwo. To zawód pełen wyzwań, ale i też ogromnej satysfakcji. Pomimo trudnych czasów widzę, że rolnictwo wraca do łask wśród młodych ludzi, a kobiety w branży agro są coraz bardziej doceniane. Ja sama spełniam się w tym zawodzie i nie wyobrażam sobie innego życia. Jestem wdzięczna rodzicom za to, że zarazili mnie pasją do rolnictwa – bo bycie rolniczką to nie tylko praca, ale sposób na życie dumnie podkreśla Dominika Kwiatkowska. 

Obiad na pole – rytuały każdej rolniczki 

Jak sami wiemy rolnictwo bywa wymagające. Pogoda nie zawsze sprzyja, maszyny lubią się psuć w najmniej odpowiednim momencie, a doba wydaje się za krótka na wszystkie zaplanowane obowiązki. I wtedy to właśnie wkracza kobieta, nie tylko z pomocą fizyczną ale i mentalnym wsparciem. Każda rolniczka wie, że mężczyzna na głodniaka to mężczyzna w złym humorze. Dlatego jedną z największych misji kobiet na wsi jest dostarczenie obiadu tam, gdzie akurat toczy się praca – na pole, do budynku inwentarskiego czy do warsztatu, gdzie trwa naprawa ciągnika. W trakcie żniw można zobaczyć charakterystyczny widok kobiety jadącej rowerem lub autem po polnej drodze z torbą pełną jedzenia, termosem z herbatą i dokładką pierogów ,,żeby nie zabrakło”. Bo przecież praca pracą, ale nawet największy rolnik nie da rady orać cały dzień na pusty żołądek. I to właśnie nasz damski pierwiastek, wychodzący prosto z serca, ku wspólnemu celowi.

Siła, której nie da się zastąpić 

Gdyby ktoś zapytał, czy mężczyźni daliby sobie radę bez kobiet w rolnictwie, odpowiedź jest prosta – nie. Bo to właśnie my, kobiety spajamy gospodarstwa w całość, jesteśmy odpowiedzialne wielozadaniowe i pełne pasji. Łączymy tradycję z nowoczesnością, ciężką pracę z innowacjami, a rodzinne wartości z rozwojem własnego biznesu.

Dziś Dzień Kobiet warto przypomnieć, że działalność rolniczki to nie tylko praca na gospodarstwach. Rolniczki to liderki, menedżerki kreatorki przyszłości polskiego rolnictwa, ale także żony i partnerki. Bez ich pracy wiele wsi straciłoby swój rytm, a wiele gospodarstw nie miałoby szansy na rozwój. Więc jeśli spotkasz dziś kobietę pracującą w sektorze rolnym, powiedz jej jedno – dziękuję za to co robi na co dzień, nawet jeśli nie zawsze jest to widoczne.

spot_imgspot_img

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x