Co znajdziesz w artykule?
Burzliwy przebieg miało dzisiejsze (4 października br.), spotkanie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorza Pudy z przedstawicielami organizacji rolniczych na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. W grupie przedstawicieli i szefów organizacji rolniczych i branżowych po raz pierwszy znalazł się Michał Kołodziejczak i inni członkowie AGRO-Unii.
Wyszarpane spotkanie?
– Panie Ministrze, to nie są rozmowy dwustronne o które pana prosiliśmy! – mówił Lider Ogólnopolskiego Ruchu Rolników AGRO-Unia – Te rozmowy są wyszarpane! Wyszarpaliśmy je podczas ubiegłotygodniowej wystawy AGRO-SHOW w Bednarach. I nie przejawiał pan, panie Ministrze wtedy entuzjazmu do spotkania z nami, ale my się nie obrażamy. Przyjechaliśmy i jesteśmy! Mamy też cztery postulaty. Tak na już. Na otwarcie. Od których powinno się zacząć rozwiązywanie rolniczych problemów! Po pierwsze: czas skończyć z kłamstwem dotyczącym tego, że wyższe ceny w sklepach, to wyższe dochody rolników! Powinno się w sklepach podawać dwie ceny: ile dostał za ziemniaki czy kapustę rolnik, a ile muszą płacić klienci. Wtedy będzie jasne, kto tak naprawdę zarabia!
Czerwone strefy ASF
Drugi postulat AGRO-Unii to konieczność zniesienia czerwonych stref ochronnych ASF, których ograniczenia w przemieszczaniu stad i handlu poważnie utrudniają funkcjonowanie tym producentom trzody, u których nie stwierdzono ASF, a którzy znaleźli się w granicach czerwonych stref.
Szkody łowieckie
– Kolejna sprawa to szkody łowieckie – mówił Michał Kołodziejczak. – Wypłacane w niewystarczającej wysokości i w niewłaściwej formie! To Państwo powinno wypłacać odszkodowania rolnikom i to Państwo powinno dochodzić ich zwrotu od myśliwych, a nie sami rolnicy. To zadanie zwala się na rolników, a to konfliktuje wieś z myśliwymi.
Emerytury bez następców
Czwarty postulat AGRO-Unii dotyczył reformy systemu emerytalnego KRUS w tym kierunku, by rolnicy przechodzący na emeryturę ze względu na wiek, nie musieli zrzekać się prowadzenia gospodarstw dla uzyskania uprawnień do pełnej emerytury, co w przypadku rolników bez następców jest prawdziwym problemem.
– Zaproponował pan panie Ministrze reformę, która zmusza rolników do oddawania gospodarstw w dzierżawę, a to jest słabe – stwierdził Michał Kołodziejczak. – My natomiast mamy gotowy projekt ustawy, który rozwiązuje te problemy. Teraz panu ten projekt wręczę.
Michał Kołodziejczak stwierdził też, że spraw do omówienia jest znacznie więcej. Natomiast cztery powyższe problemy to punkt wyjścia do dalszych działań, a zarazem test woli współpracy ze strony Ministra Grzegorza Pudy. Lider AGRO-Unii dodał też m.in., że Ministrowi zarzucić trzeba brak kontaktu z rolnikami, a także nieprawidłowe formułowanie problemów dotyczących rolnictwa i wsi.
Minister Puda odpowiada
Minister Rolnictwa Grzegorz Puda stwierdził natomiast, że.
– Odpowiadając panu przewodniczącemu związku, a może raczej przywódcy politycznej partii, powiem, że najważniejsza jest rozmowa, a nie obrażanie innych ludzi, czy też przedkładanie ulicznych demonstracji i happeningów nad merytoryczną dyskusję – powiedział Minister Grzegorz Puda.
I dodał, że prace nad reformą systemu emerytalnego KRUS już trwają. Wnioskowanie nad zniesieniem stref w Polsce jest w toku. Przygotowywane są też różne formy wsparcia dla rolników, których produkcja ucierpiała w wyniku ASF. Natomiast pozostałe propozycje AGRO-Unii będą analizowane, podobnie jak inne propozycje pozostałych uczestników spotkania.
Burzliwa dyskusja z Ministrem
W odpowiedzi Michał Kołodziejczak stwierdził m.in., że są to działania głęboko niewystarczające. Lider AGRO-Unii wyraził też ubolewanie z tego powodu, że nie doszło do pokazu przygotowanej przez jego organizację multimedialnej prezentacji, a przyczyny techniczne odmowy na terenie supernowoczesnego centrum targowego MTP są raczej mało przekonywujące. Lider AGRO-Unii wyraził też rozżalenie z powodu utrudnień dla reporterów w udziale i swobodnym relacjonowaniu spotkania. W kontekście braku możliwości przeprowadzenia prezentacji doszło nawet do bardzo emocjonalnej wymiany zdań między Ministrem Grzegorzem Pudą, a Michałem Kołodziejczakiem i towarzszącym mu hodowcą trzody chlewnej, którzy chcieli przedstawić Ministrowi szczegółowe wyliczenia dotyczące problemów związanych z brakiem opłacalności hodowli w czerwonych strefach ochronnych ASF.
Kołodziejczak podaje rękę
Podczas rozmów wypłynął także wątek bardzo bezpośredniego przekazu myśli i odczuć ze strony Michała Kołodziejczaka, który w swoich wcześniejszych wypowiedziach odmawiał uczestnikom innych spotkań z Ministrem Grzegorzem Pudą, prawa do reprezentowania wszystkich rolników i problemów wsi. Wątek ten Michał Kołodziejczak podsumował podaniem ręki innym uczestnikom spotkania, a szczególnie przedstawicielom rolniczych organizacji związkowych, branżowych i samorządu rolniczego.
Będą kolejne spotkania
Podczas dyskusji poruszono też wiele innych rolniczych tematów. Ostatecznie uznano, że było to pierwsze tego rodzaju spotkanie, a tematy na nim poruszane wymagają wielu szerszych dyskusji. Także w ramach istniejących już wcześniej porozumień rolniczych. Michał Kołodziejczak wyraził natomiast na tym etapie swoje rozczarowanie brakiem konkluzji ze spotkania. Wyraził jednak wolę udziału w dalszych rozmowach. W spotkaniu na terenie poznańskich MTP uczestniczyli przedstawiciele i szefowie kilku większych rolniczych organizacji związkowych i federacji producenckich, a także Krajowej Rady Izb Rolniczych oraz instytucji podległych MRiRW łącznie z Głównym Lekarzem Weterynarii. Do problemów tam poruszanych z pewnością powrócimy. Zapraszamy też do obejrzenia naszych wideorelacji ze spotkania
Zapraszamy też do obejrzenia naszych wideorelacji ze spotkania na naszym profilu Fb.