Co znajdziesz w artykule?
W związku z ogłoszonymi 8 lipca br. przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego, założeniami nowego nadzwyczajnego, jednorazowego działania w ramach PROW 2014-2020 wspierającego gospodarstwa rolne dotknięte skutkami COVID-19, Wielkopolska Izba Rolnicza zwróciła się do szefa resortu rolnictwa z wnioskiem o objęcie planowanym wsparciem także producentów trzody chlewnej, prowadzących niezależny tucz w cyklu otwartym. Jak zauważa wielkopolski samorząd rolniczy, z przedstawionych przez Ministra założeń wynika, że pomocą w zakresie produkcji trzody chlewnej objęci będą wyłącznie rolnicy produkujący trzodę chlewną w cyklu zamkniętym lub sprzedający prosięta i warchlaki.
Szczególnie dotknięci kryzysem
W piśmie WIR czytamy też, że prowadzone przez wielkopolski samorząd rolniczy analizy ekonomiczne wskazują, że grupa rolników zajmująca się tuczem świń została szczególnie dotknięta przez pandemię, na skutek spadku cen rynkowych i zdecydowanie powinna zostać objęta wsparciem w ramach planowanego, nowego działania PROW. A jest tak w przypadku produkcji żywca wołowego czy brojlerów kurzych, które zostały objęte pomocą. Podczas gdy producenci tego żywca też prowadzą tucz w cyklu otwartym.
Czy wylano dziecko z kąpielą?
Prezes WIR Piotr Walkowski wyraził zrozumienie dla faktu, że intencją ministerstwa, przedstawioną podczas posiedzenia Prezydium Porozumienia Rolniczego w dniu 2 lipca 2020 r., jest wykluczenie z tej pomocy rolników prowadzących tucz w formie nakładczej.
– O ile możemy zgodzić się z takim założeniem to jest przecież wielu polskich rolników kupujących prosięta od innych polskich rolników i prowadzących własny, niezależny tucz w systemie otwartym – zaznacza Prezes Walkowski.
WIR wyjaśnia też, że ze względów ekonomicznych i inwestycyjnych, w coraz większym stopniu, producenci trzody chlewnej specjalizują się w produkcji prosiąt, warchlaków lub tuczu. Koszty inwestycji są tak wysokie, że rolnicy podejmują się albo produkcji prosiąt i warchlaków na sprzedaż lub wyłącznie tuczu.
Agro Profil pyta Ministra i ARiMR
Dodajmy, że niezależnie od powyższego wniosku WIR, my także, w związku z sygnałami od rolników, już 9 lipca br., w godzinach porannych, skierowaliśmy do Rzeczników Prasowych: Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi a także Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, następujące pytania:
- Co zdecydowało, że w planie dotyczącym adresatów wyżej opisanego wsparcia nie uwzględniono pomocy dla rolników prowadzących tucz świń w cyklu otwartym?
- A jeśli to niezamierzony błąd, to czy zostanie wprowadzona korekta?
- Jeżeli tak, to jakie kwoty wsparcia się przewiduje?
- I jak tego rodzaju korekta wpłynie na pozostałe, podane już do publicznej wiadomości stawki wsparcia dla innych kategorii producentów?
Potrzebna pilna odpowiedź
Miejmy zatem nadzieję, że dla dobra poszkodowanych producentów trzody chlewnej, zarówno Wniosek Wielkopolskiej Izby Rolniczej jak i zadane przez nas pytania, doczekają się odpowiedzi.
Miejmy również nadzieję, że odpowiedź ta będzie pozytywna.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródło: Wielkopolska Izba Rolnicza
Miliard złotych wsparcia dla rolników poszkodowanych podczas pandemii?
Będzie pomoc dla gospodarstw, które ucierpiały podczas epidemii COVID-19?