Dostaliśmy wiadomość od plantatorów PPZ Trzemeszno, którym jest komunikat, jaki rolnicy otrzymali od Stowarzyszenia Producentów Ziemniaka przy PPZ Trzemeszno:
„Stowarzyszenie Producentów Ziemniaka przy PPZ Trzemeszno w związku propozycją ceny na 2022 rok w wysokości 1,45 zł za kilogram skrobi, która to cena uniemożliwia opłacalność produkcji ziemniaka, prowadzi twarde rozmowy z zarządem krochmalni oraz rozważa podjęcie zbiorowej akcji protestacyjnej. Prosimy wszystkich plantatorów o solidarne i odpowiedzialne podejście do problemu !!!„
Jak dowiadujemy się Stowarzyszenie złożyło petycję na ręce pani prezes PPZ, do Krajowej Spółki Cukrowej, jak również do Ministra Aktywów Państwowych pana Jacka Sasina. W piśmie wysłanym do pana Ministra, Stowarzyszenie informuje, że produkcja ziemniaka staje się coraz mniej opłacalna, a przy stawkach zaproponowanych przez zakład opłacalności nie na w ogóle. Rolnicy zwracają uwagę na fakt, iż chcieliby znać dokładne stawki za produkt, który mają wyprodukować.
Obecnie rolnicy są w trakcie rejestrowania protestu. Rozpoczęcie strajku uzależniają od odpowiedzi, jaką otrzymają od Pani Prezes PPZ Trzemeszno, być może coś się zmieni. Jednak nie chcąc tracić czasu już teraz są przygotowani do strajku od strony formalnej.
Kolejne źródło donosi, że jutro tj. w piątek 18 lutego ma dojść do spotkania pana Ryszarda Kamińskiego byłego wiceministra rolnictwa i pana Romana Lewandowskiego prezesa Stowarzyszenia Producentów Ziemniaka przy PPZ Trzemeszno z obecnym ministrem rolnictwa panem Henrykiem Kowalczykiem, na którego ręce ma również zostać złożona petycja.
Podglądając różne fora rolnicze i komentarze, da się zauważyć bardzo napiętą sytuację. Rolnicy są wręcz wściekli i załamani. Oto niektóre komentarze:
– „Ja odmawiam kontraktacji na obecnych warunkach, chętnie wezmę udział w akcji protestacyjnej. Pismo do ministra to strzał w 10„
-„w zeszłym sezonie mieli chyba najlepsza cenę? coś mi sita 1,45 … Jechać z …”
– „Ciekawe z czego dopłaca po kampanii, jak podpiszą z 70% zaplanowanej kontraktacji?”
– „Brawo niech nikt nie podpisuje umowy z PPZ Trzemeszno na takich warunkach wg. mnie to powinni przy takich warunkach mieć 0% zakontraktowanych ziemniaków, chyba że ktoś lubi robić za darmo”
Z wypowiedzi wynika, że wielu rolników w Polsce zrezygnowało z uprawy już w ubiegłym sezonie, wielu planuje to w tym roku. Zasądzę tyle ile mam sadzeniaka zostawionego i ani ara więcej – mówi pan Jarek – Nie będę sponsorował zakładu. Jak zakład nie potrafi zadbać o plantatora, dzięki któremu ma surowiec do produkcji i może się rozwijać i zarabiać, to ja nie będę się martwił z czego go utrzymają, jak nas zabraknie. Jak będą pod kreską to niech im Skarb Państwa dopłaci, mają z czego, tyle lat ciągną zyski z zakładu.
Inny z rolników, pan Arek, wypowiada się tak: „Sytuacja producentów ziemniaków skrobiowych wygląda dramatycznie. Zakłady ścigają się ofertami w Internecie za dostarczony surowiec, jednak żaden z nich nie wychodzi z ofertą korzystną dla rolników. Podwyżki cen nawozów, energii elektrycznej oraz napędowej nie rozpieszczają producentów ziemniaków, gdyż oni zużywają sporo więcej paliwa do produkcji surowca. Cena ziemniaków skrobiowych w PPZ TRZEMESZNO nie uległa zmianie w stosunku do roku poprzedniego, uwzględniając dopłaty terminowe i inne. Mi wyliczyli 1.69 zł za 1 kg bezwodnej skrobi, biorąc średnią z mojego gospodarstwa i mojego brata Jakuba. Sytuacja staje się kuriozalna, gdyż od poprzedniego roku koszty wzrosły diametralnie. Łącznie uprawiamy około 40 ha ziemniaków dla PPZ Trzemeszno, a jeśli sytuacja się nie zmieni to nie zakontraktujemy ani 1 ha surowca. Dlaczego my mamy tracić na tej uprawie, skoro państwowy zakład generuje zyski? I tu powstaje pytanie, czy prezes Marta Milewska zdaje sobie sprawę, że nie zakontraktuje prawie 10 tys. hektarów ziemniaków skrobiowych?”
Na ta chwilę, jak widzimy przyszłość zakładu PPZ Trzemeszno leży w rękach pani Prezes. Od jej rekcji na zaistniałą sytuację zależy, czy zakład zakontraktuje wystarczającą ilość ziemniaków skrobiowych, a tym samym przetrwa na rynku skrobi. Dodajmy, że Trzemeszno produkuje jedną z najlepszych skrobi w Europie. Pozyskuje również białko, jak i produkuje swój autorski nawóz płynny K 5. Producentom ziemniaka nie mieści się głowie w jak szybkim tempie pozycja zakładu, jako wiodącego producenta skrobi w kraju, spada.
Producenci ziemniaka w związku z brakiem oficjalnej odpowiedzi od Pani Prezes PPZ złożyli dziś informację w gmine Trzemeszno o planowanym proteście. „Idziemy po godną cenę i dobrą współpracę z PPZ” – napisali przedstawiciele Stowarzyszenia.
Tak dolaza jak KSC do buraków….kilka groszy zeby bylo ze dolozyli,a chlopy niech robia za darmo i sie ciesza ze maja robote. Wiadomo ze zarzad,pani prezes maja cieple posadki panstwowe to po co maja sie martwic o rolnika,albo o surowiec…. w naszym kraju jest takie podejscie ze chlop musi robic prawie za darmo,zeby mial robote caly czas, a urzędasy,prezesi itp sa po to zeby doic chlopa ile sie da,zeby bylo na premie na 13,14 pensje itp