Kryzys na rynku trzody chlewnej coraz bardziej jest widoczny. Doszliśmy do momentu, gdzie ubojnie czy magazyny świecą pustkami. Efektem tego są coraz częściej widywane podwyżki na giełdach. Czy oznacza to, że wkrótce zła passa dobiegnie końca?
W kraju wzrasta zainteresowanie żywcem wieprzowym
Pozytywne sygnały rynkowe pojawiły się w krajach unijnych. Z powodu upałów coraz mniej tuczników trafia do rzeźni. W Hiszpanii waga rzeźna spadła o 2,5 kg w stosunku do roku ubiegłego, a cena skupu wzrosła o kolejny 1 eurocent. Podobnie Francja podniosła ceny skupu o 1 eurocent. Dania zwiększa wysyłki wieprzowiny do Azji, co tłumaczy wzrost ceny o 3 eurocenty. W Niemczech na małej giełdzie zanotowano kolejną z rzędu podwyżkę cen skupu o 5 eurocenty, a rzeźnie odchodzą od rozliczeń według własnych cenników na rzecz ceny VEZG. Na rynku pojawiły się optymistyczne nastroje i nadzieja na wzrosty cen w kolejnych tygodniach, choć w dniu 3 sierpnia 2022 r. w notowaniach VEZG cena skupu tuczników została utrzymana na poziomie 1,85 €/kg (wbc).
Na rynku krajowym zauważalne jest większe zainteresowanie żywcem wieprzowym. Ceny skupu rosną pełzająco z każdym tygodniem. Średnia krajowa w klasie E przekroczyła poziom 9 zł/kg.
Jakie są prognozy dla rynku trzody chlewnej?
Jak informuje POLPIG, uczestnicy rynku przewidują poprawę sytuacji rynkowej w II połowie 2022 r. na skutek spadku pogłowia świń, niskiej podaży żywca wieprzowego, spadków cen pasz i utrzymania konsumpcji na stabilnym poziomie. Należy jednak mieć na uwadze, że w kraju notowana jest coraz większa liczba przypadków ognisk ASF, co uniemożliwia szybsze wzrosty cen i stwarza ryzyko dla wyjścia z kryzysu ekonomicznego hodowców świń.
źródło:POLPIG
Zdj: pixabay