Niskie ceny w skupach oraz brak opłacalności produkcji skutkować będzie redukcją pogłowia. Według prognozy POLPIG na koniec 2021 roku krajowe pogłowie trzody chlewnej może wynieść 10,5 mln szt. (- 7% r/r).
Kiedy spodziewać się poprawy?
Rok 2020 kończymy z wysoką podażą wieprzowiny w UE co niestety przełoży się na ceny w pierwszym półroczu 2021 roku. Eksperci zaznaczają, że na rychłą poprawę na razie nie ma co liczyć a lekkiej poprawy możemy wypatrywać raczej w drugiej połowie przyszłego roku. Wiele zależy od globalnej sytuacji związanej z Covid-19. Kluczem do zażegnania kryzysu jest wprowadzenie na rynek skutecznej szczepionki a co za tym idzie masowych szczepień, które będą sprzyjały stopniowemu zdejmowaniu obostrzeń nałożonych na branżę turystyczną i gastronomiczną. Obiecujący dla branży trzody chlewnej wydaje się sezon wakacyjny, który może dać znaczący impuls do wzrostu popytu na produkty wieprzowe.
Czy eksport wróci na dobre tory?
Eksport odgrywa kluczową rolę w dynamice i płynności rynku wieprzowiny na terenie UE, jego dalszy rozwój zależy od tego jak skutecznie uda się powstrzymać ASF w Niemczech. Wyjściem z tej sytuacji jest wynalezienie szczepionki przeciw niszczącemu wirusowi. Jednak w obecnych realiach potrzebne są natychmiastowe i skuteczne działania a takim jest uznanie regionalizacji ASF przez partnerów handlowych z Azji. Postępująca odbudowa produkcji wieprzowiny w Chinach może przyczynić się do spadku unijnego eksportu w 2021 roku nawet o 10% jednak na odwrócenie tego fatalnego trendu będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
źródło: kzp-ptch.pl
zdj:pexels.com