Tadeusz R. były prezes Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek, podejrzany o wyłudzanie kredytów, które miały doprowadzić zakład do bankructwa wyszedł dziś na wolność. Pomimo nalegań prokuratury co do bezwarunkowego aresztu, sąd zwolnił podejrzanego.
Były i za razem ostatni prezes Bielmleku pełnił niegdyś funkcję senatora i wiceministra rolnictwa. Został zatrzymany 2 miesiące temu wraz z dwiema innymi osobami powiązanymi z zarządem firmy. Postawiono mu między innymi zarzut wyrządzenia 80 mln zł szkody w mieniu zarządzanej przez niego spółdzielni „Bielmlek”. Od 20 października były prezes przebywał w areszcie za poleceniem sądu z możliwym zwolnieniem za uiszczeniem kaucji w kwocie 200 tysięcy złotych. Prokurator niezwłocznie złożył sprzeciw, bowiem wpłacenie poręczenia majątkowego może mieć związek z matactwem procesowym ze strony podejrzanego, który może bezprawne wpływać na osoby, z którymi prokuratura zamierza wykonać czynności procesowe w tej sprawie.
Pomimo logicznych argumentów Sąd oddalił zażalenie prokuratury i po wpłaceniu kaucji Tadeusz R. wyszedł na wolność.
Źródło: bialystok.wyborcza.pl