piątek, 22 listopada, 2024
spot_img

Bułgaria nie przedłuży zakazu importu ukraińskiego zboża

spot_img

Sofia „nie popiera” przedłużania ograniczeń w imporcie ukraińskiego zboża i nasion oleistych po 15 września – postuluje uchwała przyjęta w czwartek przez parlament zdecydowaną większością (124 głosy na 197 obecnych) z inicjatywy proeuropejskiego rządu. W tekście przywołuje się „solidarność z Ukrainą” i potrzebę „zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego w skali globalnej”.

Ukraina do UE

Polska już zapowiedziała, że ​jednostronnie przedłuży zakaz. Co ciekawe nasz zakaz miałby obowiązywać do czasu wejścia Ukrainy do UE.  Węgry ostrzegły też, że postąpią tak samo, jeśli Bruksela zdecyduje się nie przedłużać ograniczeń. Rumunia ze swojej strony wskazała, że zastosuje się do decyzji Komisji Europejskiej.

Bułgaria wyróżnia się na tle sąsiadów tym, że ma dużych producentów oleju słonecznikowego, którzy od czasu wprowadzenia embarga narzekali na poważny niedobór nasion i wysokie ceny. Z radością przyjęli „triumf rozsądku”, natomiast rolnicy, którzy niechętnie patrzą na ukraińską konkurencję, wręcz przeciwnie, potępili tę decyzję.

Powstrzymanie inflacji cen żywności

Rząd Bułgarii uznał za konieczne „pobudzenie konkurencji na rynku”, aby powstrzymać inflację cen żywności, wyjaśnił w środę premier Nikołaj Denkow. Sofia zwróci się także do Brukseli o pomoc „na poprawę infrastruktury drogowej i kolejowej w celu przyspieszenia transportu ukraińskich towarów do krajów trzecich”.

W kwietniu UE upoważniła pięć państw członkowskich: Bułgarię, Węgry, Polskę, Rumunię i Słowację do wprowadzenia zakazu sprzedaży ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika na swoim terytorium, pod warunkiem, że nie uniemożliwi to tranzytu do innych krajów. Miało to chronić interesy rolników, którzy obwiniali ten import za spadek cen na swoich lokalnych rynkach.

Trzeba pamiętać, że decyzje związane z wymianą handlową są w kompetencji KE, stąd narażamy się na ewentualny kolejny spór prawny z Brukselą.

Źródło: LB.ua

spot_imgspot_img
Andrzej Bąk
Andrzej Bąk
Pochodzę ze wsi położonej na Lubelszczyźnie. Wykształcenie zdobyłem na studiach rolniczych w Olsztynie i Lublinie (ekonomika rolnictwa), oraz w Wyższej Szkole Menedżerów (doradztwo inwestycyjne i analiza finansowa). Pracowałem przy tworzeniu Warszawskiej Giełdy Towarowej S.A. (WGT S.A.) przy udziale ekspertów z giełdy w Chicago. Aktualnie prowadzę portal internetowy e-WGT - Internetowa Giełda Rolna należący do WGT S.A. Na co dzień zajmuję się analizą rynków rolnych i paliw.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x