niedziela, 9 marca, 2025

Amerykańskie cła to cios w całą branżę związaną z kanadyjskim rzepakiem

spot_imgspot_img

Decyzja Trumpa o nałożeniu 25% cła na rzepak uprawiany w Kanadzie i jego produkty będzie odczuwalna przez rolników, dostawców środków produkcji, przetwórstwo i eksporterów rzepaku, oleju i śruty, powiedział Chris Davison, prezes i dyrektor generalny Canola Council of Canada (CCC). W tym miejscu należy zauważyć, że USA zawiesiły w środę na miesiąc cła na import z Kanady i Meksyku.

USA są największym odbiorcą kanadyjskiej canoli

Stany Zjednoczone są największym rynkiem dla eksportu rzepaku dla Kanady, a także rynkiem ściśle zintegrowanym z kanadyjskim przemysłem rzepakowym.

Całkowita wartość eksportu w 2023 r. wyniosła 8,6 mld USD, a w 2024 r. osiągnęła 7,7 mld USD, przy rekordowo wysokich wolumenach, w tym 3,3 mln ton oleju rzepakowego i 3,8 mln ton śruty rzepakowej.

Rolnicy są w przededniu siewów canoli

„Niepewność wywołana tą sytuacją nadal wpływa na rolników, którzy zbliżają się do sadzenia na potrzeby zbiorów w 2025 r. Szkodliwy cios zadany przez cła odczuje każdy rolnik uprawiający rzepak, począwszy od ceny, jaką otrzyma przy dostawie, i rozłoży się na cały zakres ich działalności, ostatecznie zmniejszając rentowność gospodarstwa” — powiedział Rick White, prezes i dyrektor generalny Canadian Canola Growers Association (CCGA).

Obie grupy oświadczyły, że będą „skupiać się na wzmacnianiu kanadyjsko-amerykańskich stosunków handlowych i zwiększaniu wzajemnych korzyści, jakie oba kraje czerpią z handlu rzepakiem”, podejmując wszelkie działania w stosunku do USA i współpracując z rządem Kanady w celu promowania interesów sektora rzepakowego.

„Branża rzepakowa to sytuacja korzystna dla obu stron: Kanady i Stanów Zjednoczonych. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby przywrócić płynny, przewidywalny i wolny od ceł handel rzepakiem między naszymi krajami” – czytamy w komunikacie.

Część utraconego rynku może zastąpić UE

Już w styczniu analityk rynku paliwowego David Milke z Oil World wspomniał, że groźba amerykańskich ceł jest realna, ale tej zimy i wiosny rzepak może pojawić się na innych rynkach, co powinno pomóc w utrzymaniu cen.

Jako jedną z głównych alternatyw, przynajmniej w przypadku nasion rzepaku, wskazał on Unię Europejską.

„Produkcja rzepaku w UE spada. Zapasy w UE idą w dół. Wierzymy, że import nasion rzepaku do UE osiągnie rekordowe poziomy — około 7,3 mln ton” — powiedział Milke.

Według tego analityka udział Kanady w tym imporcie może wynieść 1,4 miliona ton.

Unijny import rzepaku z Kandy wzrósł w tym sezonie ponad ośmiokrotnie

Od początku sezonu 2024/25 kraje UE zaimportowały łącznie 4,39 mln ton nasion rzepaku, czyli o 10% więcej w skali roku. Kanada odpowiada za 8% unijnych dostaw, ale i tak urosła do rangi trzeciego dostawcy rzepaku, po Australii (34%) i Ukrainie (52%).

Główne źródła importu rzepaku do UE

Na podstawie: latifundist, KE

spot_imgspot_img
Andrzej Bąk
Andrzej Bąk
Pochodzę ze wsi położonej na Lubelszczyźnie. Wykształcenie zdobyłem na studiach rolniczych w Olsztynie i Lublinie (ekonomika rolnictwa), oraz w Wyższej Szkole Menedżerów (doradztwo inwestycyjne i analiza finansowa). Pracowałem przy tworzeniu Warszawskiej Giełdy Towarowej S.A. (WGT S.A.) przy udziale ekspertów z giełdy w Chicago. Aktualnie prowadzę portal internetowy e-WGT - Internetowa Giełda Rolna należący do WGT S.A. Na co dzień zajmuję się analizą rynków rolnych i paliw.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x