27 marca ambasadorowie państw członkowskich UE zgodzili się na przedłużenie liberalizacji handlu z Ukrainą (na rok od czerwca 2024) pod warunkiem wprowadzenia kontyngentów i ceł zależnych od wielkości importu nie tylko w latach 2022 i 2023, ale także w drugiej połowie 2021 roku. To kompromisowe porozumienie zwłaszcza z Francją i Polską, które domagały się uwzględnienia w obliczeniach całego roku 2021, kiedy import był minimalny – informuje APC-Inform.
Okres bazowy dla wprowadzenia ograniczeń przedłużony tylko o połowę 2021 roku
„Okres bazowy stosowany do uruchomienia mechanizmu ochronnego zostanie przedłużony do drugiego półrocza 2021 r. Komisja wzmocni także niektóre sformułowania w swojej deklaracji.
Jest to bardzo delikatna równowaga, którą państwa członkowskie osiągnęły w drodze kompromisu” – powiedział reporterom w Brukseli urzędnik zaznajomiony z przebiegiem rozmów.
Możliwe ograniczenia dla szczególnie wrażliwych towarów, wśród których nie ma pszenicy
Hamowanie awaryjne przewidziano także dla szczególnie wrażliwych kategorii produktów rolnych – mięsa drobiowego, jaj, cukru, owsa, kukurydzy, zbóż, miodu. Podstawowym benchmarkiem dla tego miernika będą wskaźniki z lat 2022 i 2023 oraz drugiej połowy okresu przedwojennego 2021. Jeżeli import tych produktów przekroczy średnią wielkość dla tego okresu, przewiduje się wprowadzenie ceł. W śród wymienionych towarów nie znalazła się pszenica i jęczmień, czego domagała się Polska i Francja.
Zawarcie porozumienia potwierdziło także belgijskie przewodnictwo w Unii Europejskiej, zauważając, że porozumienie zapewnia „wyważone podejście pomiędzy wsparciem Ukrainy a ochroną unijnych rynków rolnych”.
Wynegocjowana treść porozumienia (zapisów umowy o handlu z Ukrainą) musi zostać ponownie zatwierdzona przez Parlament Europejski, ponieważ różni się od wcześniej uzgodnionej. Ostatnia sesja plenarna przed wyborami do europarlamentu odbędzie się w kwietniu.
Źródło: APC-Inform