wtorek, 19 marca, 2024
spot_img

Susza na Ukrainie, a w Polsce wizja zimy

spot_img

Z własnego podwórka wiemy, że pogoda lubi zmienną być i wystarczą niewielkie odchyły opadów i temperatury od normy abyśmy mieli do czynienia z suszą lub powodzią.

Po najlepszy roku 2019 pod względem ilości zebranych płodów rolnych nastał kryzys wywołany suszą i wysokimi temperaturami.

W cieplejszym świecie wywołanym wzrostem koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze prowadzącym do ocieplenia klimatu w umiarkowanych szerokościach geograficznych mamy obecnie do czynienia z korzystniejszymi warunkami pogodowymi niż w 20 wieku, kiedy niemal co roku w tych obszarach występowały liczne powodzie. Jednak coraz częściej zauważamy również w Polsce powracająca suszę o różnej porze roku.

Na Ukrainie tak samo jak w Polsce susza znacznie zaczęła się nasilać w 2019 roku. Jesienią tego samego roku na Ukrainie z powodu suszy cierpiało już 50% zbóż ozimych. Zima tak samo jak w Polsce okazała się być najcieplejsza w historii i zupełnie bezśnieżną. Wiosną 2020 roku zarówno na Ukrainie jak i w Polsce pojawiały się liczne zamiecie piaskowe. Na Ukrainie mamy do czynienia z gospodarstwami obrabiającymi setki hektarów gruntów, które zostały scalone, przypominając stepowy krajobraz od września do maja. Podczas niekorzystnych warunków wiatr wywiewa wierzchnią warstwę gleby, póki nie zostanie zasłonięta roślinnością przed erozją wietrzną. W Polsce na przełomie maja i czerwca pojawiły się pierwsze większe opady deszczu. Opady te nie dotarły do naszych wschodnich sąsiadów pogłębiając suszę. Również całe lato okazało się być najcieplejsze w historii pomiarów z opadami znacznie poniżej normy wieloletniej.

Tak długi okres niekorzystnych warunków spowodował, że na Ukrainie została ogłoszona największa susza od 120 lat. Najbardziej ucierpiały regiony od Krymu po Kijów, gdzie lokalnie przez dwa miesiące nie spadła ani jedna kropla deszczu.

W Polsce na jesieni ponownie ładnie przepadał deszcz. Tymczasem Ukrainy płyną informacje o suszy, która objęła już ponad 50% upraw ozimych. Jest tam również zdecydowanie cieplej niż być powinno co zwiększa parowanie.

Prędzej czy później sytuacja się zmieni i susza znad wschodniej Europy przeniesie się w inny rejon kraju, jednakże wraz z ociepleniem klimatu wyraźnie zauważalne jest coraz szybsze osuszanie się krajów w głębi kontynentów. Również i u nas mimo mokrego października musimy oszczędzać wodę, ponieważ susza się jeszcze nie skończyła. Zanim woda z wierzchniej warstwy gleby dotrze do głębokości warstw wodonośnych, skąd czerpana jest woda pitna minie wiele miesięcy od momentu rozpoczęcia się opadów.

Prognozy na zimę dla całej środkowej i wschodniej Europy są bardzo łaskawe i dość suche. Niże docierające znad Atlantyku najprawdopodobniej jeszcze w tym roku doprowadzą do licznych powodzi na zachodzie i północy Europy.

Jakie konsekwencje ekonomiczne niesie za sobą susza na Ukrainie?

Ukraina dzięki dobrym warunkom klimatyczno-glebowym zwiększyła produkcję zbóż w stosunkowo  krótkim okresie i stała się jednym z większych eksporterów zbóż na świecie. Aktualne prognozy wskazują, że zbiory na Ukrainie będą niższe niż przewidywano. Jest to kolejna poprawka szacunków żniw. Chociaż polski eksport zbóż w tamtejsze rejony jest znikomy to import zbóż paszowych w tym szczególnie kukurydzy jest znaczny.  Mniejsze zbiory na skutek suszy rodzą wiele pytań odnośnie funkcjonowania polskich gospodarstw. Czy jest czego się obawiać?

Klimatyczny problem z jakim musi mierzyć się nasz sąsiad ze wschodu nagłaśniany jest z wielu stron. Jednak opisane spadki oscylują w granicach 1-2 mln ton r/r. Jeśli chodzi o polski przemysł paszowy to nie powinniśmy się bać wpływu niższej produkcji ukraińskiej. Rok 2020 przyniósł rekordowe liczby podczas zbiorów. Dodatkowo na rynku UE mamy nadal wysokie zapasy końcowe kukurydzy w konsekwencji czego niższa podaż ukraińskiego surowca nie powinna być odczuwalna. Biorąc pod uwagę okoliczności związane z pandemią tj. wysoki spadek cen mięsa drobiowego oraz wieprzowego prognozuje się, że popyt na produkty przemysłu paszowego w Polsce może być niższy niż sezon wcześniej.

Chociaż to egoistyczne, to polski rynek może skorzystać na stracie sąsiada bowiem spadek potencjału eksportowego zbóż na Ukrainie będzie skutkował większymi możliwościami eksportu pszenicy konsumpcyjnej na takie rynki zbytu jak Bliski Wschód czy Afryka. Jest to wariant wysoce prawdopodobny ponieważ główni eksporterzy unijni ( Francja, Niemcy, Rumunia ) notowali niższe zbiory. Już teraz możemy zauważyć windującą z tygodnia na tydzień cenę pszenicy w skupach. Wprawdzie byłby to scenariusz idealny jednak tempo wzrostu będzie ograniczane przez stosunkowo dobrą sytuacja w światowym bilansie zbóż po zbiorach w 2020 r.

Wydaje się więc, że niższa produkcja zbóż i roślin oleistych na Ukrainie będzie miała ograniczony wpływ na polski rynek, z tym że opisujemy możliwą sytuację tegoroczną. Zmiany klimatyczne odbiją się na rolnictwie najbardziej ze wszystkich gałęzi gospodarki. Choć teraz mieliśmy do czynienia z wyjątkowo wysokimi zbiorami zbóż, tak w przyszłych latach może czekać nas klęska i nieurodzaj a co za tym idzie globalny kryzys o czym powinniśmy coraz częściej rozmawiać.

Agro Profil
Agro Profil
Magazyn rolniczy Agro Profil tworzony jest przez redaktorów rolników. Praktyczne podejście do problemów jest dla nas najważniejsze. Agro Wydawnictwo powstało w styczniu 2016 roku i od tego czasu regularnie przekazuje polskim rolnikom wiedzę ułatwiającą prowadzenie nowoczesnego gospodarstwa. Każdego roku Magazyn Agro Profil uczestniczy w wielu wydarzeniach branżowych - między innymi Agro Show, Agro Tech Kielce, Polagra Premiery, Agro-Park, Targi Książki i wielu innych. Wydawnictwo współpracuje z wieloma pracownikami naukowymi takich placówek jak np. Instytut Ochrony Roślin, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu czy też Politechniki Bydgoskiej.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x