W Chicago kontrakt na pszenicę zalicza ośmiomiesięczne minima, a cena unijnej pszenicy spadła w okolice 180 eur/t – najmniej od połowy marca. Tylko w ostatnim tygodniu amerykańska pszenica potaniała o ponad 4%, a paryski kontrakt o 1,6% (3 euro/t). W Paryżu poziomy 200 euro/t i wyższe odeszły w niepamięć wraz z wygaśnięcie handlu serii majowej (4-maja). Ziarno pszenicy z nowych zbiorów tanieje naśladując zachowanie giełdy w Chicago. W USA zaczęły się już zbiory i podaż nowego ziarna wywiera presję na ceny. Doskonale wyglądają także prognozy zbiorów pszenicy na świecie. Najnowsza prognoza USDA opiewa na 773,4 mln ton (768,5 w maju) i o 9 mln ton przekracza rekordowe zbiory w sezonie 2019/20 r. Silny wzrost produkcji w Australii (+75% r/r), Rosji, i kilku innych krajach z nawiązką zrekompensować powinien dużo gorsze zbiory pszenicy w UE. W nowym sezonie o światowych cenach pszenicy decydować będą nadal kraje basenu Morza Czarnego, czyli Rosja i Ukraina, które dominować będą na rynkach eksportowych. Rosja odzyska zatem (od UE) pierwsze miejsce w rankingu światowych eksporterów pszenicy. Ostatni przetarg GASC pokazał spadek cen eksportowych, po których Egipt kupił 240 tys. ton pszenicy pochodzącej z basenu Morza Czarnego (Rosja, Ukraina i Rumunia). Pszenica o zawartości białka 12,5%, ma być dostarczona w sierpniu po średniej cenie 218,4 USD/t na bazie CIF (-8,85 usd/t w porównaniu do przetargu z 10-czerwca).
Po odbiciu z drugiej połowy maja czerwiec przyniósł spadki notowań unijnej kukurydzy
Na Euronext-Matif kontrakt z najbliższym terminem realizacji (stary zbiór) wyceniany jest teraz (19.06.2020) na 166,25 eur/t. Oznacza to lekki spadek w minionym tygodniu, ale ceny tego zboża są jeszcze o 3 euro wyższe niż miesiąc wcześniej. Lekkie odbicie notowań w skali miesiąca wynika z 3,5% wzrostu cen kukurydzy na giełdzie w Chicago (patrz tabela). Wczesne prognozy zapowiadają rekordowe zbiory kukurydzy na świecie w nowym sezonie, dzięki USA i Ukrainie. Dobre perspektywy produkcji dotyczą też Unii Europejskiej. Sprawia to, że szanse na wzrost cen są teraz małe. Jednak o zmianach na rynku kukurydzy zdecyduje pogoda na terenach amerykańskich upraw w najbliższych tygodniach. Trzeba mieć świadomość, że kapitał spekulacyjny sprzedał wyjątkowo dużo kontraktów na kukurydzę (gra na spadek cen w Chicago). Ewentualne dalsze pogarszanie kondycji upraw w USA może skłonić tych inwestorów na masowego odkupowania kontraktów, czego konsekwencją byłyby zdecydowane wzrosty notowań.
Notowania unijnego rzepaku pozostają w czerwcu w lekkim trendzie wzrostowym
Wyceny rzepaku mają za sobą okres silnych wahań w końcówce minionego i na początku tego roku. Jeszcze w połowie stycznia notowania serii najbliższej przekroczyły 420 eur/t, by w połowie marca spaść do blisko 330 eur/t (dotyczy serii najbliższej notowanej w Paryżu). Kolejne tygodnie przyniosły odrabianie strat, a notowania powróciły w okolice 370 eur/t, gdzie pozostawały przez dłuższy czas. Dopiero druga połowa czerwca przyniosła poziomy zbliżone do 380 eur/t. (+2,5 eur/t w ostatnim tygodniu). Największy wpływ na ceny unijnego rzepaku ma rynek ropy i podążający za nim rynek olejów roślinnych, a zwłaszcza oleju palmowego. Pandemia koronawirusa ograniczyła drastycznie popyt na paliwa (w tym biopaliwa). Przełożyło się to na silne przeceny na rynku ropy i olejów roślinnych w okresie luty-kwiecień. Od początku maja ceny ropy zdecydowanie rosną i wspierają notowania nasion rzepaku. Kolejnym czynnikiem prowzrostowym są prognozy słabych zbiorów nasion w Unii Europejskiej. KE oczekuje produkcji rzepaku na poziomie tylko minimalnie lepszym niż 2019 roku.
W połowie czerwca nie widać przesłanek do wzrostu cen zbóż, ale o wszystkim zdecyduje pogoda
Obraz globalnego rynku zbóż i oleistych jest w połowie czerwca bardzo optymistyczny. Po okresie suszy na głównych terenach upraw w Europie i basenie Morza Czarnego pojawiły się potrzebne deszcze. W Stanach Zjednoczonych korzystna pogoda umożliwiła szybkie tempo zasiewów kukurydzy i soi, a Amerykański Departament Rolnictwa w swoim czerwcowym raporcie podniósł i tak już rekordowe prognozy produkcji zbóż na świecie. Tym razem największe w historii zbiory mają dotyczyć, obok pszenicy, także kukurydzy. W przypadku zbóż rekordowa w skali świata produkcja znacznie przekroczyć powinna konsumpcję, co doprowadzi do odbudowy zapasów kukurydzy i powiększenia rekordowych zapasów pszenicy. Tymczasem obawy o popyt są nadal aktualne. Niektóre kraje przeżywają jeszcze swój szczyt epidemii (np. USA, też Polska), podczas gdy w Chinach możliwa jest już druga fala zachorowań. Tym razem nie należy jednak liczyć na paniczne zakupy mąki, makaronów czy ryżu, jak to miało miejsce na początku pierwszej fali zachorowań na Covid-19. Popyt na paliwa, a co za tym idzie na bioetanol i bioestry, powoli rośnie wraz ze zdejmowaniem obostrzeń wynikających z pandemii coronawirusa. Jednak wcześniejsze załamanie produkcji biopaliw spowodowało silny wzrost zapasów kukurydzy i nasion oleistych. Optymistami mogą być zatem konsumenci, a nie producenci żywności. O ile pogoda nie zmieni diametralnie nastrojów, to można się spodziewać dalszego spadku cen zbóż, któremu będą sprzyjać zbiory.
https://agroprofil.pl/p/prenumerata-magazynu-agroprofil-3miesiece/
Prognozy zbiorów w Unii Europejskiej
Zbiory pszenicy miękkiej powinny spaść w UE o 3,5% poniżej średniej
W swojej ostatniej prognozie KE obniżyła, o 2,67 mln ton oczekiwane zbiory wszystkich zbóż w UE-27, do 289,49 mln ton w tym roku, w porównaniu do 296,57 mln ton w 2019 roku. Oznacza to ciągle wynik o 1,9% powyżej średniej pięcioletniej (dane z 28-maja 2020).
Najnowsze dane zakładają niższe o 4,3 mln ton (miesiąc wcześniej) zbiory pszenicy miękkiej na poziomie 122,46 mln ton (-3,5% w stosunku do średniej), w porównaniu z 131,79 mln ton w 2019 roku. Największy spadek (-7,3 mln ton) produkcji pszenicy miękkiej ma dotyczyć Francji, gdzie ubiegłoroczne zbiory były zbliżone do rekordu.
KE zapowiada bardzo dobre zbiory kukurydzy w UE
W ostatniej prognozie tegoroczna produkcja kukurydzy w UE została podniesiona o 1,9 mln ton (m/m), do 71,74 mln ton. Jeśli prognoza się sprawdzi oznaczać to będzie wzrost o 1,4 mln ton r/r i aż 9% powyżej średniej pięcioletniej.
Komisja Europejska prognozuje lepsze niż rok temu zbiory zbóż i rzepaku w Polsce
W swojej najnowszej prognozie KE obniżyła o skromne 0,4 mln ton, do 29,65 mln ton tegoroczne zbiory zbóż w Polsce. Produkcja ziarna w naszym kraju powinna przewyższyć o blisko 3% średnią wielkość z ostatnich pięciu lat. Jeśli prognoza się sprawdzi, to tegoroczne zbiory będą o prawie 1 mln ton wyższe niż w 2019 roku. KE oczekuje, że lepszy niż rok temu średni plon będzie dotyczył wszystkich gatunków zbóż oraz rzepaku. Tegoroczne zbiory rzepaku oceniane są na aż 2,68 mln ton, w porównaniu do 2,30 mln ton w 2019 roku.
Andrzej Bąk – eWGT
Źródło: Euronext-Paryż, CBoT, KE, USDA, e-petrol, PKN-Orlen.