Co siać po pszenicy ozimej? Sprawdzonepłodozmiany i rekomendacje ekspertów

spot_imgspot_img
spot_imgspot_img

Uprawa pszenicy ozimej jest filarem produkcji rolniczej w Polsce, jednak kluczowe znaczenie ma to, co następuje po niej. Dobór właściwej rośliny następczej decyduje nie tylko o plonach w kolejnym sezonie, ale także o zdrowotności gleby, ograniczeniu chorób oraz efektywnym wykorzystaniu składników pokarmowych. Przemyślany płodozmian chroni przed spadkiem żyzności i zmniejsza nakłady na środki ochrony roślin.

Zasady doboru roślin następczych po pszenicy ozimej

Dobierając roślinę następczą, należy kierować się kilkoma zasadami agronomicznymi:

  1. Unikać upraw z tej samej rodziny botanicznej – pszenica należy do traw, dlatego nie powinno się po niej siać innych zbóż, szczególnie pszenicy ozimej, pszenżyta czy żyta.

  2. Rozważyć potrzeby pokarmowe i głębokość systemu korzeniowego – warto wybierać gatunki, które korzystają z innych warstw profilu glebowego i nie konkurują o te same składniki.

  3. Uwzględnić presję chorób i szkodników – rośliny podatne na te same patogeny zwiększają ryzyko ich nagromadzenia.

  4. Wykorzystać gatunki poprawiające strukturę gleby – szczególnie ważne na glebach zwięzłych i zakwaszonych.

Rośliny następcze – sprawdzone wybory praktyków

Rzepak ozimy

Jednym z najbardziej popularnych następców po pszenicy ozimej jest rzepak ozimy. Ta roślina posiada głęboki system korzeniowy, który dobrze wykorzystuje składniki z głębszych warstw gleby. Rzepak ozimy dobrze sprawdza się w stanowiskach po pszenicy dzięki temu, że:

  • poprawia strukturę gleby przez działanie korzeni palowych,

  • pozostawia znaczną ilość masy organicznej po zbiorze,

  • może wykorzystać resztki azotu pozostałe po zbożach.

Należy jednak uważać na termin siewu – aby rzepak zdążył się dobrze rozwinąć przed zimą, jego siew musi nastąpić w optymalnym oknie agrotechnicznym, co może kolidować z późnym zbiorem pszenicy.

Rośliny strączkowe

Strączkowe, takie jak groch siewny, bobik czy łubin, to wartościowy wybór po pszenicy. Nie tylko wzbogacają glebę w azot, ale również przełamują monokulturę zbóż. Dodatkowe zalety:

  • naturalne wiązanie azotu atmosferycznego dzięki bakteriom brodawkowym,

  • poprawa struktury gleby,

  • niższe potrzeby nawozowe w kolejnym sezonie.

Warto jednak pamiętać, że strączkowe mogą mieć problemy z wilgotnością gleby na wiosnę, zwłaszcza na glebach cięższych. Dobrze rozwijają się na glebach przepuszczalnych, o uregulowanym odczynie.

Ziemniaki

Ziemniaki są doskonałą rośliną następczą, szczególnie jeśli gospodarstwo dysponuje odpowiednim sprzętem i rynkiem zbytu. Ich płytki system korzeniowy wykorzystuje inne warstwy gleby niż pszenica, a zabiegi pielęgnacyjne (np. redlenie) poprawiają jej napowietrzenie. Należy jednak:

  • starannie zaplanować ochronę chemiczną, zwłaszcza przeciwko zarazie ziemniaka,

  • zachować dłuższą rotację, by ograniczyć presję nicieni i chorób bulw,

  • zapewnić odpowiednie nawożenie potasowe i fosforowe.

Ziemniaki pozostawiają stanowisko dobrze przygotowane pod kolejne zboża, co sprzyja kontynuacji efektywnego płodozmianu.

Kukurydza

Kukurydza to kolejny przykład rośliny, która dobrze znosi stanowiska po pszenicy ozimej. Ma wysokie wymagania cieplne i wodne, ale oferuje duży potencjał plonotwórczy. Zaletą jest także:

  • głęboki system korzeniowy umożliwiający wykorzystanie resztek składników pokarmowych,

  • duża ilość biomasy pozostająca na polu,

  • relatywnie niska presja ze strony chorób typowych dla zbóż.

Wadą jest jednak ryzyko nadmiernego przesuszenia gleby, szczególnie na lżejszych stanowiskach oraz konieczność stosowania herbicydów selektywnych.

Rośliny międzyplonowe – wartość dodana

Międzyplony, zwłaszcza poplony ścierniskowe, są doskonałym rozwiązaniem, jeśli planowany siew rośliny głównej nastąpi dopiero wiosną. Wśród popularnych mieszanek międzyplonowych dominują:

  • facelia, gorczyca biała, rzodkiew oleista – szybko rosnące, poprawiające strukturę gleby,

  • mieszanki strączkowo-zbożowe – wzbogacające glebę w azot i chroniące przed erozją,

  • międzyplony fitosanitarne – ograniczające występowanie nicieni i chorób glebowych.

Zielony nawóz z międzyplonów wzbogaca glebę w materię organiczną, ogranicza wymywanie azotu i poprawia warunki wodno-powietrzne.

Czego unikać po pszenicy ozimej?

Największym błędem jest uprawa zbóż po sobie. Pszenica ozima uprawiana w monokulturze powoduje:

  • zmęczenie gleby,

  • zwiększone występowanie chorób podstawy źdźbła (np. fuzarioza, łamliwość źdźbła),

  • silne porażenie przez patogeny glebowe i większą presję chwastów.

Jeśli jednak gospodarstwo specjalizuje się w uprawie zbóż, można rozważyć przerwę w uprawie pszenicy ozimej i zastąpienie jej np. jęczmieniem jarym, co choć nieidealne, daje pewne korzyści fitosanitarne.

Rekomendacje dla gospodarstw towarowych i ekologicznych

W gospodarstwach towarowych, gdzie nacisk kładzie się na intensywną produkcję i wysokie plony, warto stosować dłuższy płodozmian, obejmujący rośliny przemysłowe (np. rzepak, kukurydza), a także strączkowe i międzyplony.

W gospodarstwach ekologicznych, gdzie ogranicza się stosowanie chemii, rola płodozmianu jest jeszcze większa. Tu niezwykle skuteczne są:

  • bobowate, które poprawiają bilans azotowy i ograniczają rozwój chwastów,

  • międzyplony wielogatunkowe, poprawiające mikrobiologię gleby,

  • zmiany głębokości uprawiania gleby, korzystne dla jej regeneracji.

Prawidłowe planowanie płodozmianu powinno obejmować co najmniej 4-letni cykl, gdzie każda roślina pełni określoną funkcję: żywieniową, strukturalną, fitosanitarną i regeneracyjną.

Wpływ płodozmianu na ekonomię gospodarstwa

Dobry płodozmian to nie tylko kwestia zdrowotności gleby, ale także opłacalności. Rośliny następcze po pszenicy mogą wpływać na:

  • efektywność nawożenia – np. po strączkowych można ograniczyć dawki azotu,

  • koszty ochrony roślin – niższa presja chorób to mniej zabiegów,

  • logistykę zbiorów – różne terminy zbiorów rozkładają obciążenie maszyn,

  • możliwość uzyskania dopłat rolno-środowiskowych – niektóre płodozmiany kwalifikują się do wsparcia.

Świadome zarządzanie zmianowaniem pozwala zbudować system odporny na zmiany klimatyczne, susze i choroby, a przy tym podtrzymać dochodowość produkcji. Uprawa po pszenicy ozimej wymaga zatem zarówno wiedzy, jak i elastycznego podejścia – to inwestycja w przyszłość każdego gospodarstwa.

spot_img
Agro Profil
Agro Profil
Magazyn rolniczy Agro Profil tworzony jest przez redaktorów rolników. Praktyczne podejście do problemów jest dla nas najważniejsze. Agro Wydawnictwo powstało w styczniu 2016 roku i od tego czasu regularnie przekazuje polskim rolnikom wiedzę ułatwiającą prowadzenie nowoczesnego gospodarstwa. Każdego roku Magazyn Agro Profil uczestniczy w wielu wydarzeniach branżowych - między innymi Agro Show, Agro Tech Kielce, Polagra Premiery, Agro-Park, Targi Książki i wielu innych. Wydawnictwo współpracuje z wieloma pracownikami naukowymi takich placówek jak np. Instytut Ochrony Roślin, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu czy też Politechniki Bydgoskiej.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x