Co znajdziesz w artykule?
Wiosenna regulacja pokroju roślin to jeden z ważniejszych elementów wiosennej agrotechniki rzepaku. Od tego zabiegu zależy dalszy rozwój roślin i ich zdrowotność, bezpośrednio przekładając się na możliwości plonotwórcze. Tylko odpowiedni moment zastosowania retardantów jest w stanie przynieść oczekiwany efekt równego, gęstego łanu.
Wiosenna regulacja rzepaku – „skracanie rzepaku”
Rzepak jest najdynamiczniej rozwijającą się rośliną wczesną wiosną. Pełzającą wegetację prowadzi nawet w temperaturach 2-5°C a powyżej tej temperatury odbywają się już dynamiczne podziały komórek. Z tego powodu każdy zabieg w rzepaku musi być przemyślany i wcześniej zaplanowany.
Bardzo ważnym zabiegiem wykonywanym wczesną wiosną jest regulacja łanu rzepaku nazywana potocznie skracaniem. Nazwa ta jest bezpośrednio związana z widocznym efektem wykonania zabiegu, po którym spowalnia wzrost pędu głównego, a pobudza się jednocześnie do rozwoju pędy boczne. Dzięki temu pojedyncza roślina nie formuje się na kształt „choinki” tylko „świecznika”, gdzie pędy dolne mają większy dostęp do światła i szanse na zbudowanie większego plonu.
Lepsze doświetlenie łanu skutkuje także równomierniejszemu dojrzewaniu i dosychaniu, niż miałoby to miejsce w nieregulowanym łanie.
Zabieg podwójnych korzyści – regulacja i ochrona fungicydowa
Wiosenny zabieg regulacji rzepaku zawsze działa dwukierunkowo, dzięki najczęściej stosowanym substancjom o podwójnym działaniu. Oprócz efektu wyrównania łanu, zabieg zabezpiecza rośliny przed chorobami grzybowymi. Jest to pierwszy zabieg fungicydowy po spoczynku zimowym roślin, dlatego pełni on ważne zadanie powstrzymania chorób rozwijających się od późnej jesieni i zabezpiecza przed nowymi infekcjami.
Najgroźniejszymi chorobami, przed którymi chroni pierwszy zabieg to sucha zgnilizna kapustnych i czerń krzyżowych. Zahamowane zostają także objawy szarej pleśni i cylindrosporiozy, jeśli użyte zostaną środki układowe.
Podczas pierwszego zabiegu zwykle nie obserwuje się objawów chorób na młodych przyrostach z powodu intensywnego wzrostu roślin, ale doskonale widać efekty działania patogenów na starych i martwych liściach.
Sucha zgnilizna kapustnych, oprócz charakterystycznych, występujących na liściach szarych plam z czarnymi punkcikami będącymi piknidiami grzyba, może atakować szyjkę korzeniową utrudniając przepływ asymilatów. Czerń krzyżowych, to choroba najgroźniejsza dla liści i łuszczyn, na których tworzy nekrozy z koncentrycznymi liniami przypominającymi słoje pnia drzewa. Na skutek obu chorób dochodzi do ubytków powierzchni asymilacyjnej roślin i obniżenia plonowania.
Cylindrosporioza to choroba, która może w tym roku dać sobie dać znać bardziej niż zwykle z powodu dużego uwilgotnienia w czasie jesiennej wegetacji, które tak szybko nie ustąpi. Objawy tej choroby to popękany nabłonek liści lub łodyg, i pojawiający się w pobliżu białego nalotu będącego grzybnią.
Co i kiedy na skracanie rzepaku wiosną?
Strategia ochrony rzepaku wczesną wiosną zależy w dużej mierze od zabiegów wykonywanych jesienią i przebiegu zimy.
Jeśli rzepak po zimie znajduje się w dobrej kondycji, nie stracił dużo liści i był chroniony jesienią można zastosować wariant mocniej regulujący o średniej mocy fungicydowej. Gęsty rzepak z kompletem liści po zimie jest bardziej narażony na wyleganie, spowodowane nadmiernym wydłużaniem łodygi zacienionej przez liście, dodatkowo konkurując z innymi roślinami.
Aby w takim łanie osiągnąć zadawalający efekt skrócenia łanu można zastosować środki zawierające klasyczne retardanty takie jak chlorek mepikwatu w towarzystwie fungicydu np. metkonazolu. Gotowa mieszanina w preparacie Caryx 240 SL w dawce 0,8 l/ha wystarczy, aby przyhamować mocny rzepak we wzroście elongacyjnym, szczególnie kiedy temperatury są poniżej 12°C i same triazole nie są skuteczne.
Jeśli do momentu osiągnięcia tej temperatury rzepak nie przekroczył ok. 15 cm wysokości a występuje duże zagrożenie ze strony suchej zgnilizny kapustnych, wówczas należy zastosować środki o silniejszym działaniu fungicydowym. W takim wypadku odpowiedni będzie np. tebukonazol w ilości 200-250 g s.a./ha lub mieszanina difenokonazolu i paklobutrazolu w takich preparatach jak Toprex 375 SC, czy Dovvo 375 S.C. w dawce 0,35 l/ha. Substancje te choć są fungicydami z grupy triazoli posiadają zdolność do znoszenia dominacji pędu głównego podobnie jak regulatory wzrostu.
Poszczególne substancje mają różną siłę regulacji i zwalczania grzybów, dlatego należy dobrać odpowiedni preparat do aktualnej sytuacji na polu. Aby osiągnąć zadowalający efekt regulacji łanu należy go wykonać, gdy rośliny mają 15-20 centymetrów. W zależności od panujących temperatur i konieczności wykonania zabiegu należy wybierać typowe regulatory wzrostu poniżej 12°C, a powyżej tej temperatury skuteczne będą triazole, które jednocześnie pozwolą zahamować rozwój chorób grzybowych.