Pszenżyto ozime zajmuje drugie miejsce po pszenicy ozimej, jeśli chodzi o areał uprawy – ponad 1,3 mln ha (wg GUS z 2015 r.). Najwięcej uprawiano go w woj. wielkopolskim i mazowieckim, najmniej natomiast w Małopolsce i na Podkarpaciu. Dodatkowo na powierzchni 13 tys. ha prowadzone są rozmnożenia większości odmian zarejestrowanych oraz kilku odmian ze Wspólnotowego katalogu odmian roślin rolniczych. | Anna Stroiwąs, COBORU Słupia Wielka
Pszenżyto ozime cenione jest przede wszystkim za wysoką plenność, a także dużą wartość paszową, zbliżoną do pszenicy i jęczmienia oraz niski koszt produkcji, i stosunkowo małe wymagania glebowe, porównywalne do żyta. Jeśli chodzi o potrzeby agrotechniczne pszenżyta ozimego to:
–preferuje stanowiska zaliczane do kompleksu glebowego żytniego bardzo dobrego i żytniego dobrego;
–najlepszy przedplon to rzepak ozimy, strączkowe i motylkowe, wczesne ziemniaki oraz mieszanki zbożowo-strączkowe;
–optymalny termin siewu to druga połowa września;
–normy wysiewu w zależności od kompleksu glebowego (1, 2, 10 wysiewa się 350 szt./m2, na kompleksach 3, 4, 5, 9, 8, 11
–400 szt./m2. W przypadku opóźnionych siewów i gorszych przedplonów stosuje się niewielkie odstępstwa, zwiększając obsadę o około 10%.
Na co zwrócić uwagę?
Odmiany z Krajowego rejestru są przebadane i sprawdzone w specyficznych polskich warunkach. Obecnie KR liczy 44 odmiany, przeważnie polskie, jednak z roku na rok udział odmian zagranicznych sukcesywnie wzrasta. Dlatego warto dokładnie zagłębić się w wyniki odmianowe. Z pomocą przychodzi tutaj COBORU, który w ramach PDO prowadzi badania odmian różnych gatunków roślin w wielu lokalizacjach na terenie całego kraju, w celu sprawdzenia jakości odmian z KR, tych nowych, jak również tych wcześniej zarejestrowanych.
Cały artykuł ukazał się w magazynie Agro Profil nr 7-8/2016