czwartek, 21 listopada, 2024
spot_img

Brunatna plamistość liści pomidora – jak walczyć z tą chorobą?

spot_img

Brązowe plamy na liściach pomidorów to prawdziwe wyzwanie dla hodowców. Choroba występuje bardzo często w uprawach gruntowych oraz rzadziej w szklarniowych. Pojawia się w wyniku niewłaściwej pielęgnacji, błędów w nawożeniu lub ataku szkodnika. Zarodniki występują również w powietrzu, często wywołując alergie wśród ludzi. Plamy na liściach pomidorów to poważna choroba grzybowa, znana też jako alternarioza. Grzyb atakuje nie tylko pomidory, także ziemniaki i paprykę. Zachęcamy do lektury artykułu o alternariozie i zarazie ziemniaka. Czy da się skutecznie walczyć z brązowymi plamami na liściach pomidorów? Tak, chociaż walka będzie trudna.

Jak rozpoznać brunatną plamistość liści pomidora?

Początkowo choroba objawia się małymi, okrągłymi i żółtymi plamami na liściach, które z czasem powiększają się, zmieniają kształt i kolor na brunatny. Duże brązowe plamy na liściach pomidorów często otoczone są żółtą obwódką. W pierwszej kolejności zmiany pojawiają się w dolnej części rośliny, najczęściej już w okolicy czerwca. W późniejszej fazie zarażone liście pomidorów zaczynają zasychać, zwijać się i opadać, co znacznie wpływa na zdolność owocowania. Grzyby, jeśli mają odpowiednie warunki atakują także kwiaty i owocniki. Zakażonej rośliny i owoców nie należy kompostować ani nie używać nasion do rozsiewu.

Przyczyny i czynniki sprzyjające rozwojowi choroby liści pomidora

Główną przyczyną brunatnej plamistości liści pomidorów są grzyby z gatunku alternaria solani. Występują one naturalnie w powietrzu, są przenoszone przez szkodniki lub zakażone wcześniej narzędzia ogrodnicze. Zarodniki grzyba potrafią przetrwać w glebie ponad rok. Optymalnymi warunkami do rozwoju choroby brunatnej plamistości liści pomidorów jest temperatura powyżej 15 stopni Celsjusza oraz wilgotność powietrza powyżej 85%. Przy wysokich temperaturach i wilgotności poniżej 65% choroba liści pomidorów przestaje się rozwijać, a ryzyko jej wystąpienia się zmniejsza.

Jak zapobiegać brunatnej plamistości liści pomidora?

Przede wszystkim musimy zadbać o higienę narzędzi ogrodniczych, w tym także doniczek, stosując odpowiednie środki chemiczne. Warto profilaktycznie i regularnie używać środków odkażających podłoże, a także odkażać szklarnie i tunele co roku przed posadzeniem roślin. Wybierać odmiany roślin odpornych na brunatną plamistość liści pomidorów i używać zdrowych nasion. Unikamy moczenia liści, podlewając pomidory bezpośrednio na glebę. We wczesnym etapie należy też usunąć chore liście. Można zachować odstęp pomiędzy pomidorami, zmniejszając szansę na przeoczenie choroby. W przypadku uprawy w szklarni lub tunelach zaleca się wietrzenie i kontrolę wilgotności pod folią. Szczególnie w sierpniu, kiedy występują największe wahania temperatury i wilgotności. Ostatnia rzeczą jest stosowanie płodozmianu z gatunkami roślin odpornymi na brunatną plamistość liści.

Jak walczyć z brązowymi plamami na liściach pomidora?

Stosowanie oprysków z fungicydów jest najskuteczniejszą metodą walki z brunatną plamistością liści pomidora. Szczególnie w przypadku dużych upraw. Fungicydy to środki chemiczne, najczęściej organiczne związki siarki i miedzi. Mają działanie grzybobòjcze. Są jeszcze metody naturalne, np. oprysk z tymianku i oregano, gdzie substancją dezynfekującą jest tymol. Można kupić tę substancję w czystej formie do rozwodnienia i stosować jako oprysk profilaktyczny, a także właściwy przy wczesnej fazie choroby.

Podsumowanie

Brunatna plamistość liści pomidora to groźna choroba, mogąca zniszczyć całe uprawy. Kluczem do skutecznej walki z plamami na liściach pomidorów jest profilaktyka i wczesne wykrycie. Monitorowanie roślin i stosowanie odpornych odmian mogą znacząco zmniejszyć ryzyko choroby. Zdrowe rośliny to podstawa obfitych zbiorów, dlatego warto o nie zadbać już od samego początku.

Przeczytaj również nasz artykuł o innych chorobach pomidorów szklarniowych.

spot_imgspot_img
Karolina Rogowska
Karolina Rogowska
Urodziłam się na wsi położonej w malowniczych Borach Tucholskich. Od małego gzuba pomagałam rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa. Moją największą pasją jest fotografia, szczególnie tryb makro. Radość sprawia mi uprawa roślin w warunkach domowych. Chciałabym zbudować kwietny ogród w szklarni na własnej działce. Studiowałam dziennikarstwo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x