środa, 4 grudnia, 2024
spot_img

Unijne sankcje dziurawe jak sito. Białoruski mocznik zalewa Polskę

spot_img

Polska stara się ograniczyć napływ tanich nawozów azotowych z Białorusi i Rosji, jednak mimo sankcji, produkty te nadal zalewają rynek europejski. Jak to możliwe? Pośrednicy i luki prawne umożliwiają wschodnim firmom ominięcie restrykcji, co zagraża zarówno polskiemu przemysłowi chemicznemu, jak i bezpieczeństwu gospodarczemu Europy.

Sankcje na papierze – realia rynku

Białoruski mocznik, mimo że formalnie objęty sankcjami, wciąż trafia do Polski. W ostatnich dniach na krajową listę sankcyjną wpisano białoruską firmę NFT LLC – pośrednika handlowego. Według Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), firma ta działała jako fasada dla białoruskiego giganta chemicznego Grodno Azot, który jest kluczowym producentem nawozów azotowych w regionie.

Dzięki sieci pośredników Grodno Azot skutecznie omija sankcje, a ich produkty nadal docierają do europejskich odbiorców – podkreśla źródło zbliżone do KAS w rozmowie z portalem Buisness Insider.

W Polsce sytuacja jest szczególnie trudna. Grupa Azoty, kluczowy producent nawozów w kraju, odnotowuje milionowe straty, a przedstawiciele spółki wskazują, że jednym z głównych czynników jest właśnie zalew rynku tanim importem z Białorusi i Rosji.

Mechanizm omijania sankcji

Grodno Azot oficjalnie znajduje się na liście podmiotów objętych sankcjami, co uniemożliwia bezpośredni handel. Jednak współpraca z firmami pośredniczącymi, takimi jak NFT LLC, pozwala na obejście tych ograniczeń. Jak wynika z analizy KAS, białoruscy eksporterzy wykorzystują sieci pośredników i zmieniają kraj pochodzenia produktów, by uniknąć restrykcji.

To klasyczny przykład kreatywnej księgowości w skali międzynarodowej – ocenia ekspert ds. handlu zagranicznego. – Podmioty te formalnie spełniają przepisy, ale de facto sankcje są fikcją.

Polska odpowiedź – lista sankcyjna i apel do UE

Wprowadzenie NFT LLC na polską listę sankcyjną to dopiero początek działań. KAS zapowiada, że kolejne firmy mogą trafić na listę, jeśli będą podejrzewane o obchodzenie restrykcji. Polska, wraz z Litwą, Łotwą i Estonią, apeluje również do Komisji Europejskiej o nałożenie ceł na rosyjskie i białoruskie nawozy.

Bruksela musi zareagować, inaczej europejski przemysł chemiczny przestanie istnieć – podkreślają przedstawiciele polskiego rządu.

Niebezpieczna zależność od rosyjskich nawozów

Uzależnienie od rosyjskich nawozów przypomina wcześniejszą zależność od surowców energetycznych. Produkcja nawozów jest wysoce energochłonna, a rosyjscy producenci, korzystając z taniego gazu, są w stanie zaoferować ceny, które są nieosiągalne dla europejskich firm.

W tym roku „Financial Times” ostrzegał, że tanie nawozy z Rosji i Białorusi zagrażają bezpieczeństwu żywnościowemu Europy. Uzależnienie od wschodnich dostawców może okazać się kosztowne w dłuższej perspektywie.

Polska intensyfikuje swoje działania, ale sukces zależy od wsparcia na poziomie Unii Europejskiej. Bez wprowadzenia ceł lub skuteczniejszego egzekwowania sankcji, wschodnie nawozy nadal będą zalewać rynek, a europejski przemysł chemiczny znajdzie się w coraz trudniejszej sytuacji.

SPRAWDŹ TAKŻE: Jakie są ceny nawozów na dzień dzisiejszy?

źródło: buisness insider

spot_imgspot_img
Maria Chmal
Maria Chmal
Maria Chmal jest absolwentką ogrodnictwa na Uniwersytecie Przyrodniczym, specjalizującą się w content marketingu. Z pasją popularyzuje wiedzę na temat rolnictwa ekologicznego, ekonomii rynków oraz innowacji w produkcji żywności. Dzięki umiejętnemu wykorzystaniu narzędzi marketingowych, skutecznie zwiększa świadomość społeczną na temat znaczenia rolnictwa. Jej misją jest edukacja społeczeństwa w zakresie zrównoważonego rolnictwa oraz wspieranie inicjatyw na rzecz zdrowego i ekologicznego stylu życia.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x