O ile popyt na polską pszenicę jest w słaby, to doskonale sprzedaje się kukurydza po rekordowych w 2021 roku zbiorach. Dane KE pokazują, że w ciągu 40 tygodni obecnego sezonu (zaczął się w lipcu 2021) wysłaliśmy poza Unię Europejską 233,7 tys. ton kukurydzy w porównaniu do 115,7 tys. ton w analogicznym okresie sezonu 2020/21. Oznacza to wzrost o ponad 100% w skali roku.
Jeszcze większą skalę wzrostu (139%) notuje (r/r) eksport kukurydzy w skali całej UE. Jednocześnie wysyłki eksportowe pozostałych unijnych zbóż pozostają lekko w tyle za poprzednim sezonem.
Eksport polskiej pszenicy spadł o ponad 60% r/r
Fatalnie wyglądają dane na temat popytu na polską pszenicę. Od początku sezonu, do 4-go kwietnia wysłaliśmy poza kraje UE tylko 0,98 mln ton pszenicy. Oznacza to spadek dynamiki naszego eksportu pszenicy poza UE aż 62% w skali roku. W ciągu ostatnich 11 tygodni wyeksportowaliśmy ledwie 53 tys. ton naszej pszenicy, z czego większość w końcówce marca.
Nasz udział w unijnym eksporcie pszenicy miękkiej spadł do 5%, w porównaniu do ponad 12% w skali całego sezonu 2020/21.
Polski eksport pszenicy miękkiej poza UE w ujęciu tygodniowym:
W całym minionym sezonie 2020/21 wyeksportowaliśmy poza UE 3,181 mln ton pszenicy, co było trzecim wynikiem w historii.
Polska zajmuje dopiero 7 miejsce w rankingu unijnych eksporterów pszenicy miękkiej.
Warto zwrócić uwagę, że w tym sezonie (2021/22) za blisko 30% całkowitego wolumenu eksportu unijnej pszenicy odpowiada Francja – 5,94 mln ton, która wyprzedza nieznacznie Rumunię – 5,33 mln ton. Kolejne 2,84 mln ton wyeksportowały Niemcy i 1,66 mln ton – Bułgaria. Nasz skromny wynik (0,98 mln ton) daje nam dopiero siódme miejsce w śród eksporterów pszenicy.
Andrzej Bąk
Źródło: KE