Co znajdziesz w artykule?
W ostatnim czasie wiele różnych polskich instytucji, organizacji i środowisk, a nawet firm handlowych, podejmowało działania służące promocji tzw. konsumenckiego patriotyzmu, rozumianego jako uwzględnianie krajowego pochodzenia produktów przy zakupach. Promowano też skracanie tzw. lokalnych łańcuchów dostaw, co jest szczególne ważne w przypadku produktów rolno-spożywczych.
Polacy w europejskiej czołówce
Wiele też wskazuje na to, że tego rodzaju działania przyniosły w naszym kraju bardzo dobre efekty. Świadczą o tym min. wyniki badań pn: „Buy Locally Index” opracowanych przez światową organizację audytorsko-doradczą Grant Thornton. Z badań tych wynika, że spośród 10 największych gospodarek Unii Europejskiej jedynie w Hiszpanii widoczny jest większy patriotyzm konsumencki niż w Polsce.
Czego dotyczyły badania?
Dla możliwie najdokładniejszego sprawdzenia jak silna jest w Polsce i w innych państwach Unii Europejskiej skłonność do nabywania lokalnych produktów, specjaliści Grant Thornton opracowali własny miernik tego zjawiska, czyli tzw. Buy Locally Index.
Przy obliczaniu wartości tego wskaźnika brano pod uwagę nie tylko prosty udział importu dóbr konsumpcyjnych w konsumpcji, ale też tzw. kompleksowość („samowystarczalność”), analizowanych krajowych gospodarek. Pomocny był tu również wskaźnik Economic Complexity Index (ang. Kompleksowy Indeks Ekonomiczny), opracowany przez Center for International Development (ang. Centrum Międzynarodowego Rozwoju) przy Uniwersytecie Harvarda w USA.
Podczas swoich badań analitycy zauważyli, że znacznie łatwiej być konsumenckim patriotą w kraju o wysokiej kompleksowości rodzimego przemysłu, czyli w gospodarce, w której na półkach sklepowych są niemal wyłącznie lokalnie wytwarzane produkty. Natomiast znacznie trudniej być nim w kraju, w którym przemysł nie ma tak bogatej oferty i np. tylko co drugi produkt w sklepie jest krajowy. Natomiast uwzględniany przy badanich Buy Locally Index pozwala ten efekt w dużej mierze wyeliminować i traktować wszystkie duże kraje Unii Europejskiej w równie sprawiedliwy sposób.
Jakie były wyniki?
Do kluczowych wniosków wynikających z badań zaliczono m.in. to, że import do Polski towarów konsumpcyjnych w stosunku do całości polskiej konsumpcji wynosi 18,9%. A to relatywnie niski odsetek na tle innych krajów UE, co pokazuje, że Polacy chętnie wybierają produkty wytwarzane lokalnie.
Drugi wniosek to to, że Buy Locally Index opracowany przez Grant Thornton wynosi dla Polski 70,1 pkt. Natomiast wśród 10 największych gospodarek UE wyższy wskaźnik odnotowuje jedynie Hiszpania. Ponadto, przez ostatnie 10 lat o 2/3 wzrósł też udział importu w polskiej konsumpcji.
Oczywiście nie da się ukryć, co podkreślają analitycy, że konsumenci w Niemczech procentowo (jako część swoich wydatków) i nominalne (licząc w euro), wydają na niemieckie produkty wyraźnie więcej niż konsumenci w Polsce na produkty polskie. Jednak indeks BLI odzwierciedla coś innego – mierzy skłonność konsumentów do patriotyzmu konsumenckiego, tzn. sprawdza, jak wielką determinację wykazują lokalne społeczności do wybierania produktów lokalnych. I w takim ujęciu polscy konsumenci prezentują się znakomicie.
Polska przed euro liderami
Wartości Buy Locally Index dla poszczególnych porównywalnych państw Unii mają się następująco: Hiszpania (100), Polska (70,1), Holandia (60,7), Francja (60,6), Włochy (59,5), Irlandia (54,7), Belgia (50,8), Szwecja (46,2), Austria (41,9), Niemcy (39,0). Specjaliści z organizacji Grant Thornton wyjaśniają również, że kupowanie produktów lokalnych ma dwie zalety. Po pierwsze – ekologiczną. Im krótszą drogę musi przebyć produkt od miejsca wytworzenia do ostatecznego konsumenta, tym mniejsze jest zużycie energii w transporcie. Po drugie – ekonomiczną. Kupowanie lokalnie się po prostu opłaca. Im częściej nabywamy wytarzane lokalnie produkty, tym większa część wydanych pieniędzy do nas wraca w postaci wyższych wynagrodzeń, nowych miejsc pracy czy lepszych usług publicznych.
Dodajmy, że Grant Thornton to jedna z ważniejszych organizacji audytorsko-doradczych na świecie. Współpracuje z 3 000 partnerami na całym Świecie. Zatrudnia 56 000 pracowników w ponad 140 krajach. W Polsce Grant Thornton działa od 28 lat, a ponad 700-osobowy zespół pracuje w kluczowych polskich aglomeracjach (Warszawa, Poznań, Katowice, Wrocław, Kraków i Toruń). GT realizuje projekty w obszarze usług audytorskich, doradztwa podatkowego, doradztwa gospodarczego, prawnego oraz outsourcingu rachunkowości, kadr i płac kraju. Grant Thornton jest również wyłącznym partnerem Grant Thornton International w Polsce.
Źródło: materiały organizacji Grant Thornton
Foto: Pixabay